Rozdział 18

I szybko pobiegła otworzyć drzwi był to jakiś pan!

-Dzień dobry w czym mogę pomóc? –zapytałam niepewnie

-To raczej ja mam pomóc wam! – powiedział i zaczął się śmiać

-Okey! Więc w czym pan chce nam pomóc?

-No mam was zawieść do tego miasta w którym będzie koncert!

-Aaaaahaaaa! No to może pan wziąć nasze torby bo są dość ciężkie

-Dobrze już biorę. Ooo naprawdę są ciężkie! – powiedział i się uśmiechną

-Lena dawaj idziemy!

-Wszystko mamy?

-Tak w nocy sprawdzałam kilka razy nasze torby!

-No dobra no to lecimy!

-No, ja jeszcze zaniosę klucz sąsiadce która będzie wychodziła z psami!

-No spoko! Ja już czekam w busie!

-Dobra ! –krzyknęłam i poszłam do sąsiadki

Później szybko pobiegłam do busa! No w busie było tak jak w busie, haha pierwsza klasa to to nie była! :D Lena siedziała z dziwną miną!

-Co tam ? –zapytałam

-Nic nic!

Chyba zdążyliśmy tylko ruszyć a ja zasnęłam. Wtedy już naprawdę czułam zmęczenie, a ja w samochodach bardzo szybko zasypiam.

Oczami Leny :

Przejechaliśmy może 100 metrów a Klara zasnęła. Nie byłam zbytnio zachwycona bo będzie mi się nudzić, ale rozumiem ją całą noc nie spała!! Włożyłam słuchawki do uszu i po około godzinie też zasnęłam.

Obudziłyśmy się razem bo był jakiś większy dołek i trochę nami potrząsnęło ! 

-Ał! –krzyknęła Lena bo miała głowę opartą o szybę no i się uderzyła : )

-Ha ha ha – wybuchłam śmiechem

-To nie jest śmieszne! –powiedziała zaspanym głosem

-Ależ jest.

-Klaraa! Długo jeszcze będziemy jechać?

-Jeszcze z półtorej godziny!

-OMG! No to co jemy? –zapytała uśmiechnięta

-A co mamy?

-No te twojej roboty kanapeczki!

-Aaaa no tak. Z ogóreczkiem, pomidorkiem, rzodkieweczką, sałatą itd.

-Fuuu z pomidorem ?!

-Noo tak! O matko no tak ty nie lubisz. No to wyrzuć pomidora!

Lena się skrzywiła i wyjęła pomidora z kanapki!

Zjadłyśmy po dwie kanapki, i zaczęłyśmy śpiewać bo w radio leciała piosenka One Direction – LWWY ! <3

Kierowca miał z nas niezłą polewkę, w pewnym momencie telefon Leny zadzwonił. !

-To Harry !! –Lena krzyknęła na całego busa, kierowca ściszył radio ….

-Hej! –powiedziała Lena

-No hej Lencia! Za ile będziecie na miejscu, mamy w planach spotkać się w całą siódemkę !!

-O tak, koniecznie Klara i …- powiedziała i się zatrzymała- Klara też jest na pewno za! – spojrzałam na nią z uśmiechem i pokręciłam głową

-No właśnie, hahaha wiem co chciałaś powiedzieć tez mam to w planach! Jakiś drink lub coś innego! Co ty na to ?

-Oo tak ha ha ha ! Jeszcze z 20 min i jesteśmy pod naszym hotelem!

-Ooo no to my musimy zbierać już tyłki, bo wiesz jesteśmy w proszku!

-To co wy przez ten cały czas robiliście?

-Spaliśmy! My jesteśmy przyzwyczajeni do długiego spania!

- O matko! Już 13 a oni jeszcze nie ogarnięci!

-Oj Lencia, mi wystarczy parę minut! Jeszcze zobaczysz że to my będziemy czekać na was! Boże nie mogę się doczekać aż cię przytulę!

-Oj ja też !

-No dobra to do zobaczenia ze 20 min! Pa Lencia!

-Pa Harryś!

-Hahhahhah Harryś! OMG ! :D

-No co !?

-Nic to tak śmiesznie brzmi! Pa idę się szykować! I obudzić Nialla!

-To on jeszcze śpi?

-No ja wstałem po Liamie, pierwszy wstał Lou a wlasnie po schodach schodzi Zayn i wygląda jak upiór ! O matko jego grzywcia jest w stanie nieważkości ! ha ha ha

-Aha no dobra to się szykujcie! Pa!

-Pa!

-Co tam u nich? –zapytałam

-A nie chciałaś zapytać co tam u Nialla ?!

-Yyyy niee! Pytam co tam u Lou, Liama, Zayna i Harrysia hahahaha!

-No co tak jakoś mi się powiedziało! Tak jasne a więc Niall jeszcze śpi ! –powiedziała i spojrzała na mnie z miną czekająca na moją reakcję

-No dobra a powiesz mi coś co mnie bardziej  zainteresuje ! ?

-Oh jesteś okropna!

-Trudno!

-Chłopaki nie dawno wstali, Zayn właśnie schodził po schodach i wyglądał jak upiór. I tak jak już mówiłam Niall jeszcze śpi !

-Hahaha chciała bym zobaczyć takiego nieogarniętego Zayna! Hahah

-A Niall…

-A Niall mnie nie obchodzi! –przerwałam jej

Oczami Leny:

  Doszłam do wniosku że Niall i Klara muszą się pogodzić bo ja chcę utrzymywać bardzo dobry kontakt z Harrym. A jeśli oni będą na kosie to będzie to dla nich męczarnia! Musze jakoś ich pogodzić mimo że uważam że Niall przegiął !

Do końca drogi śpiewałyśmy wszystko po kolei co leciało w radiu ! Była kupa śmiechu i zabawy ! W pewnym momencie nawet kierowca się do nas przyłączył! Och uśmiałyśmy się po pachy ten pan nie miał zbyt dobrego głosu hahaha Ale był i tak cudowny !

Wysiadłyśmy z busa i zabrałyśmy bagaże i poszliśmy do recepcji! Gdy weszłyśmy do hotelu przywitał nas Horankowy śmiech. Spojrzałam na Klarę a ona ścisnęła zęby i zamknęła oczy w których w ciągu sekundy miała pełno łez!

-Klara , spokojnie! Skarbie jak się z nimi spotkamy to zachowuj się normalnie! Nie daj mu znać że jesteś załamana  ! To on traci ciebie a nie ty jego!

-Ta jasne!

-Klara!!!

-Dobra, dobra! Zrobię jak chcesz!

-No !

Podeszłyśmy do recepcji aby się zameldować i odebrać kluczyk od hotelu! Tak naprawdę chłopaki mieli 5 min drogi do swojego hotelu od naszego! Nie robiłyśmy tego celowo bo nawet to nie my zamawiałyśmy hotel!

Chłopaki siedzieli na hotelowej kanapie…

-LENCIAAAAA!!!!! -  krzyknął Harry gdy nas dojrzał przy recepcji

-Leć do niego! Ja wszystko załatwię . –powiedziałam gdy zobaczyłam uśmiech na jej twarzy

-Ok! –powiedziała ucieszona, rzuciła torbę i pobiegła do Harrego!

Od razu skoczyła mu na szyję i zaczęła ryczeć jak głupia! Niall odwrócił się i spojrzał na mnie z takim no nie wiem jak go opisać, ten jego wzrok był tak jakby taki smutny! Pani akurat poprosiła żebym się podpisała więc uniknęłam tej niezręcznej sytuacji!

-Proszę to wasz kluczyk. Do pokoju idziecie na drugie piętro i później w prawo i trzecie drzwi po lewo! Numer pokoju to 69 !

-Dziękuję!

Chciało mi się śmiać gdy zobaczyłam ten numerek na kluczyku!

-Coś nie tak? –zapytała pani

-Nie,  nie wszystko dobrze!

-No to życzę miłego pobytu !

-Dziękuję jeszcze raz!

Odwróciłam się i zobaczyłam jak Harry trzyma Lenę na kolanach, a ona wyciera oczy chusteczką! Reszta chłopaków oprócz Nialla siedzieli wpatrzeni w ten piękny obrazek! Niall siedział i wpatrywał się w podłogę! Serce waliło mi jak głupie, ale podeszłam do nich i poznałam się z reszta chłopaków!

-Hej jestem Klara! – powiedziałam i każdemu z chłopaków podałam rękę.

-Cześć Niall! –powiedziałam z ledwością

-Cześć Klara.

Liam spojrzał na niego dziwnie i puknął go w ramię! Niall spojrzał na niego z kwaśna miną i pokiwał głową na nie!

-No dobra bo zrobiło się nie zręcznie więc może chodźmy zanieść wasze walizki a potem ruszymy w miasto!- powiedział Liam

-Jestem za! –powiedziałam

-Ja chyba pójdę do hotelu! –powiedział Niall, spojrzałam na niego

Oczami Harrego:

Gdy Niall powiedział ze idzie do hotelu Klara aż otworzyła buzię jakby chciała coś powiedzieć ale być może nie wiedziała co! Ja tym bardziej nie mogłem nic zrobić ale ona po chwili powiedziała:

……………..

Heej! :* Jak Wam się podoba rozdział ? Jak myślicie co powie Klara ? : ) 

Mam nadzieję że rozdziały nie są za krótkie? :] 

Jutro znowu egzaminy....wrrr nienawidzę ich! ;-/ Znowu 3 dni męki! 

Dziękuję Wszystkim za cudowne komentarze! A i przepraszam Madzię że do drzwi nie zapukał ani Niall ani Harry! :D 

Kocham Was !! <3 <3