poniedziałek, 10 grudnia 2012

Rozdział 17


-Klara przepraszam!
-Nie umiem ci wybaczyć, przykro mi! Chociaż to nie mi powinno być przykro…
-Klara byłem pod wpływem emocji!
-Wiesz co ja pod wpływem emocji może mogłabym kogoś zabić i co na rozprawie bym powiedziała :No przepraszam byłam pod wpływem emocji, nie karajcie mnie za to !! ?
-Wiem że to nie jest tłumaczenie
-No to się tak nie tłumacz! My już nie mamy o czym rozmawiać! Niall ja już nawet nie będę potrafiła powiedzieć że jesteś moim dobrym kolegą! Nie będę cię traktować jako gwiazdę bo jesteś dla mnie normalnym człowiekiem więc sorry ale nie umiem inaczej zareagować.
-Tak wiem i cię rozumiem. Czy Harry mówił wam o wszystkim?
-Nie mi nie! Nie chcieli mi powiedzieć, powiedzieli ze lepiej jak nie będę wiedziała! Dolecieliście już do Polski, wszystko było w porządku?
-Rozumiem. Tak wszystko jest okey!
-No to dobrze!
-Klara przyjedziesz na koncert?
-Tak bo jestem Directioner i ja kocham One Direction! Więc nie mogę opuścić koncertu tak blisko mnie tym bardziej że mam już bilet! A ja nie jadę nw twój koncert tylko na koncert Harrego, Nialla, Lou, Zayna, Liama to sa zupełnie inni ludzie! A zwłaszcza ten drugi wydawał się inny.
-Cieszę się!- w zdechną
-Ale to nic nie zmieni!
-Tak wiem i nie wymagam tego, ale chce żebyś się dobrze bawiła!
-I będę! Niall ja muszę już kończyć
-No ok, pa!
-Cześć!
Odłożyłam telefon i zaczęłam płakać! Dlatego się rozłączyłam bo czułam  że zaraz zacznę ryczeć! Moje uczucia opisze dwoma słowami : ból i rozdarcie! Chce mieć już ten koncert za sobą! Mam już tego dosyć! Niby się cieszę że Lena i Harry się zbliżają do siebie ale przez to będę musiała być w stałym kontakcie z Niallem. Nie da się tego rozłączyć tym bardziej że Niall mieszka z Harrym i jak na razie nie mają zamiaru tego zmieniać.

Lena się obudziła.
-O jej a ty nie śpisz? –zapytała zaspana
-O wstałaś! Nie ja już nie śpię!
-Czemu płakałaś?
-Nie płakałam. Wydaje ci się!
-Nie nic mi się nie wydaje! Co się stało?
-Dzwonił Niall
-I co odebrałaś? –zapytała aż poderwała się na kanapie
-Tak bo dzwonił na twój telefon z Harrego numeru. Miał zamiar z toba rozmawiać ale wyszło jak wyszło
-E tam nie ważne! Co robimy już dość późny wieczór ? Rano trzeba wstać!
-No to ja idę się kapać a ty zrób kolację! –powiedziała zadowolona
- No okej! – powiedziałam nie zbyt zadowolona tym podziałem.

Lena poszła się kapać a ja przygotowałam wszystko to smażenia naleśników! Usmażyłam ich dość sporo. Przygotowałam dżem, nutelle i gorąca czekoladę! Och to będzie bomba kaloryczna na noc! Ha ha ha ! : )

-Już idę!! –krzyknęła Lena- Co masz dla mnie dobrego ??
-Chodź i zobacz!
-Idę idę!
-I jak, może być?
-Ach… no pewnie… no to jemy!! Och gorąca czekolada! Kocham, kocham , kocham!!
-No wiem wiem! Dlatego zrobiłam!
-Jesteś kochana! – podeszła do mnie i dała mi buziaka
-Ojej nie przesadzaj!

Gdy się najadłyśmy ja poszłam się kąpać ale Lena sprzątała po kolacji! Nie ukrywam że w kuchni to był wcale nie mały bałagan bo mąka mi się tak delikatnie rozsypała, więc na bank musi umyć podłogę!
Wzięłam długa i gorącą kąpiel!  Gdy wyszłam Lena już spała, a kuchnia błyszczała! Chyba się zmęczyła! Mi się za bardzo nie chciało spać więc wszystko przygotowałam na jutrzejszy wyjazd, tak naprawdę mogłybyśmy już dziś wyjeżdżać!
Spojrzałam na zegarek i była równo 01.01! O matko to to już tak późno? Pomyślałam… A o czwartej wstajemy no to się wyśpię. W sumie nie chciało mi się spać!

Następny dzień:

Oczami Leny :

Obudziłam się na kanapie, a tak naprawdę obudziło mnie pukanie w kuchni! Ledwo otworzyłam oczy i skierowałam wzrok na kuchnię  a tam zobaczyłam wyszykowaną Klarę która robi nam śniadanie i kanapki na podróż!
-Ojej kochana! Nie mogłaś spać? – zapytałam zdziwiona
-Wiesz co ci powiem, ja w ogóle nie spałam! Wszystko przygotowałam na podróż, wszystko spakowałam itd. Możemy już jechać ha ha ha
-Oooo boże! Nie wierze! No to po drodze będziesz spać jak nic!
-No nie wiem, nie czuję się zmęczona! Chodź na śniadanko zrobiłam tosty, jajecznicę i tam jeszcze inne takie drobnostki!
-Oj już lecę! – wyskoczyłam z  pod koca i pobiegłam do stołu
Wszystko tak pięknie pachniało, miałam ochotę wszystko zjeść na raz!  Była 4 więc miałam jeszcze 2 godziny na to żeby się wyszykować!
-W co ja się ubiorę ? ! –powiedziałam  w pewnym momencie
-Spokojnie już to załatwiłam. Ciuchy już uprasowane wiszą na wieszakach w łazience!
-O matko jedyna! Co jeszcze zrobiłaś? –powiedziałam i zrobiłam na nią wielkie oczy
-Skarbie a co miałam robić całą noc?
-No raczej spać!
-Ale nie mogłam!
-Oj, idę się ubrać zaraz wrócę!
-No ok ja akurat pozbieram po śniadaniu!
-Nie zostaw ja posprzątam, usiądź i odpocznij! – Klarze ewidentnie chciało się już spać, ona całą noc nie spała i całą robotę za nas odwaliła!

Klara przygotowała mi cudnie dobrane ciuchy i dodatki! Szybko się ubrałam, umyłam żeby, i wyprostowałam włosy (chociaż mam proste ale mam na tym punkcie obsesję :D ) Gdy wyszłam z łazienki :

-I jak wyglądam? –krzyknęłam i spojrzałam na Klarę która siedziała na kanapie i omg ona spała!

Była piąta więc akurat się dziewczyna wyśpi! Posprzątałam w kuchni, Klara standardowo narobiła mega bałaganu! Zanim to wszystko ogarnęłam to była już 5.40 i ktoś pukał do drzwi! Klara przestraszona zerwała się z kanapy. I szybko pobiegła otworzyć drzwi był/była/byli to …….




Ach jesteście cudowni, a Wasze komentarze sprawiają że buzia mi się cieszy od ucha do ucha !! Jesteście wspaniali ! Zaraz oszaleję ze szczęścia !! <3 <3 <3 <3 <3 Buziaczki kochani !! <3 <3 <3 <3 Kooooocham Waaaas !!! xxxxxxx


12 komentarzy:

  1. też cię kocham :D ! Świetnie piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm <3 pisz daleej <3 ona ma być z Niallem rozkazuje ci ! ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. O jak fajnie , wchodze a tu dwa rozdzialy !
    Boskie *.*
    Ag.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och lubię jak macie takie niespodzianki : ) ^^

      Usuń
  4. Kocham!
    Dodawaj następny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  5. Za te wszystkie piękne komentarze być może dziś pokarze się następny <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  6. bożeeeee oby to był Niall albo Harry albo któryś z chłopaków :) błaaaaaaaagam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Madzia nie wiem czemu ale nie mogę komentować Twojego opowiadania :( Wysłałam Ci na pocztę mój pomysł :) Za chwilkę new rozdział :) <3 <3

      Usuń