Rozdział 20

A co najlepsze Niall siedział w osobnym fotelu, (bo reszta rozłożyła się na sypialnianym łóżku na którym będzie spała Lena). A Niall siedział zestresowany, sam na tym pojedynczym fotelu! Miał na kolanach pudełko ciastek, zjadał jedno za drugim ! Bez chwili oddechu! : ]

-Co ci Nialler? –zapytała Lena, ja miałam ochotę cos powiedzieć! Ale nie koniec to on musi powiedzieć przepraszam a nie ja!!

-Yyymm mi? – powiedział troszkę się jąkając, chłopaki zakrywali twarze od śmiechu

-Ej no co jest ? –zapytała jeszcze raz

-Poczekajcie! –powiedział i wyszedł do drugiego pokoju

Spojrzałyśmy się na siebie dziwnie, a potem na chłopaków którzy byli bordowi od śmiechu!

-O co mu chodzi? –zapytałam bo nie ukrywam że mnie to ciekawiło, ale nie chciałam go pytać

Oni wszyscy tylko kiwali głowami, nie mogli nic z siebie wydusić!

Ale Niall za chwilę wyszedł z pokoju z….no nie uwierzycie….on trzymał w swoich trzęsących się rękach bukiet  czerwonych róż! Chłopaki wybuchli przeraźliwym śmiechem jak Niall wyszedł z drugiego pokoju! Lena złapała się za buzię i usiadła obok Harrego!

Ja natomiast stałam jak wryta, nie wiedziałam czy mam się poczuć że to dla mnie czy nie! Po prostu stałam a przed oczami widziałam całego roztrzęsionego Nialla. Boże!!

-Klara, przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam!! Zachowałem się jak skończony dupek. Mogłem to wszystko inaczej załatwić

-To wszystko czyli co? –zapytałam ze łzami w oczach

-Klara nie ważne co spowodowało to moja głupotę!! Ważne że chce żebyś mi to wybaczyła i….- zatrzymał się

-Iiiiiii………..-krzyknęła cała reszta

-I chcę żebyś została

-Tak, tak, tak !!! Oł jee, oł jeee , oooo taaak . Oooo tak !! jejejejeje !! Hura ,  hura hura!! –Lena krzyczała jak opętana, tańczyła jakieś wygibasy bioder, ja po prostu nie wiem jak to opisać co ona wtedy robiła. Nieraz w filmach komediowych ludzie śmiesznie się cieszą, ale ona pobiła ich wszystkich!!

Wszyscy siedzieli (Ja i Niall staliśmy) z otwartymi buziami, wpatrując się w Lenę!

-Lena uspokój się! –powiedział wreszcie Harry który się otrząsną z tego transu

-Przepraszam po prostu się cieszę!

-Ale z czego? Bo my chyba przysnęliśmy bo niczego do radości nie słyszałem!

-Oj no tak Niall dokończ zdanie!

-Okey! Chyba się ciebie Lena boję!! Przeraziłaś mnie tym co teraz zrobiłaś!

-Dobra, dobra kończ zdanie!

-Dobra, Klara chcę żebyś została moja przyjaciółką bo…

-Co kur** ?? –krzyknęła Lena

-Cholera czemu zawsze ktoś musi mi przerywać? – wkurzył się Niall

-Jak to przyjaciółką? Ja myślałam, ja no cholera Niall !!

-Daj mi cholera dokończyć, a co ma zostać moją służącą!?

-No nie ma być…nie ważne! –powiedziała i już troszkę posmutniała. Harry ja przytulił i się znowu  uśmiechnęła. Ja spojrzałam na nią  dziwnie  i powiedziałam:

-Dobra Niall kończ !

-Na czym skończyłem…..a już wiem! Bo niesamowicie bardzo cię polubiłem, jesteś jakaś inna niż wszystkie dziewczyny

-Ha ha słyszę to nie pierwszy raz! –powiedziałam i spojrzałam na Harrego, ale Lena zdzieliła mnie takim wzrokiem że szybko mój wzrok uciekł od Hazzy! :D

-Teraz ty mi przerwałaś!

-Przepraszam

-A więc jesteś inna i nie sposób cię nie polubić! Nie chcę przez taką głupotę stracić tak dobrej i kochanej koleżanki lub przyjaciółki! Wybaczysz mi i..

-Tak wybaczę ci i zostanę twoją przyjaciółką!- powiedziałam i go przytuliłam z oczy spłynęła łza bo wiedziałam że ta historia nie ma miłosnego zakończenia! Ale lubię Nialla mimo tak bardzo mnie upokorzył to jest cudownym człowiekiem i mam nadzieję ze więcej takie głupoty mu do głowy nie wpadną!

-Dziękuję! –powiedział

-Ja również dziękuję zyskałam przyjaciela po grób! Mam nadzieję? I mam tez nadzieję że już nigdy więcej nie zachowasz się tak chamsko! ?

-Tak i tak! – powiedział zadowolony

-No dobra pogodziliście się wszyscy się cieszą ale możemy już iść! Chce się rozluźnić przed jutrzejszymi próbami i koncertem! –powiedział Zayn

-Już, już ! Już idziemy! –powiedziała Lena i zaczęła zakładać buty

Wyszliśmy przed hotel a tam było około 15 fanek! Każda chciała zdjęcie i autograf od każdego chłopaka. Gdy akurat stałam przy Niallu (troszkę się kręciłam z Leną pomiędzy nimi) jedna fanka zapytała Nialla :

-Niall co możesz powiedzieć o Amy? To tylko przyjaciółka czy jednak może coś więcej? Wiesz bardzo bym się cieszyła gdybyście byli razem!

-No wiesz to są moje sprawy prywatne! Ale już mówiłem nie raz Amy to moja przyjaciółka!

-Ale miłość rodzi się z przyjaźni!

-Zgadza się ale nie zawsze!

-Dobra nie chcesz mówić to nie mów!

-No to na razie!

-Pa Niall!

Powiedział, uśmiechnął się do mnie i poszedł w stronę reszty która już czekała! Ja również poszłam za nim.

Spojrzeliśmy się na siebie i zaczęliśmy się śmiać, rozumieliśmy się bez słów! Fanki na szczęście dały nam spokój i mogliśmy spokojnie iść dalej!

-W Polsce fanki są mniej natrętne! Prawda? –powiedział Liam

-Oj trochę tak, ale to może dlatego że no  wiecie pierwszy raz nas widza na żywo więc może chcą się pokazać z jak najlepszej strony! Ha ha – powiedział Lou

Doszliśmy do wniosku że idziemy jak na razie do kawiarenki na kawę.

Ja, Lena i Harry zajęliśmy stolik, a reszta poszła po zamówienie. Lena usiadła pierwsza a ja chciałam usiąść obok niej ale Harry stwierdził ze on ma pierwszeństwo!

-Nie Harry ja tu siadam!

-No weź Klara!!

-Oj usiądź z drugiej strony.

-Ale ja chce z tej!

-Przeginasz Harold

-No to ty się przesiądź.

-Ale mi się już nie chce wstawać!

-Ooooch uparte baby!

Razem z Leną wybuchłyśmy śmiechem!  Harry zrobił na początku grymas a potem tez zacząć się śmiać!

-Komu loda? –krzyknął Lou wychodząc z kawiarni całą tacą lodów w pudełeczkach, reszta szła sobie normalnie jakby nigdy nic

-Głupio się pytasz wszyscy chcemy! – powiedział Harry

Posiedzieliśmy i pośmialiśmy się, i tak czas nam dość szybko zleciał! Zadzwonił w pewnym momencie do mnie telefon! Był/ Była to……….

Boże nawet nie wiecie jaka ja jestem szczęśliwa gdy przychodzę ze szkoły a tu czeka na mnie tyle cudnych komentarzy!! Kocham Was kochane moje !! <3 <3 <3 

Aaaa i specjalnie na życzenie w tym opowiadaniu będzie mnóstwo czułości, miłości itp... Aż będę przesadzać ok? ;> 

xxxxKOCHAM WAS <3