sobota, 15 grudnia 2012

Rozdział 23


-A więc, ale słuchajcie uważnie bo się można pogubić. Ja się na początku pogubiłem
-No bo ty to wiesz jesteś….- zaczął Niall
-Cos mówiłeś? –przerwał mu Liam
-Nie no skądże cos ci się wydawało, ja nic nie mówiłem
-No też mi się tak wydaje! Dobra słuchajcie, a tak na początku kiedy ostatni raz wchodziłyście na swoje blogi?
Spojrzałyśmy się na siebie…..
-No z tydzień temu, bo dużo się teraz działo i nie miałyśmy kompletnie czasu! –powiedziałam
-No to ładnie a na waszych bloga podobno panuje burza, huragan no nie wiem jak to określić. Po prostu jest kilkunastu ludzi którzy chcą z wam współpracować, ale nie mają z wami żadnego kontaktu. A więc nie wiem jakim cudem ale zdobyli nr telefonu do twojej mamy! –powiedział i pokazał na mnie palcem.
Ja i Lena spojrzałyśmy się na siebie, zrobiłyśmy wielkie oczy i zaczęłyśmy się śmiać.
-No i słuchajcie dalej. Jakiś facet zadzwonił do twojej mamy i jej chciał tłumaczyć o co mu chodzi itd. Ale twoja mama jest strasznie zapracowana, a tak w ogóle to wiesz ile twoja mama pracuje ?!
-Wiem, już jej mówiłam żeby się tak nie przemęczała ale do niej nic nie dociera. Do taty zresztą też. Pracują w tym Krakowie jak opętani! Nie mają nawet czasu ze mną porozmawiać! Już za nimi tęsknię. –powiedziałam i posmutniałam
-Ej Klara! Nie smutaj ! –powiedział Niall, podniósł głowę ze mnie, wyprostował się  i mnie przytulił
-Ha ha  ha! Nie no jest okey!
-No widać właśnie! – jeszcze mocniej mnie do siebie przytulił
-No dobra, dobra. Do tego jeszcze wrócimy ale słuchajcie! Twoja mama w związku z tym że nie miała czasu słuchać tego faceta, a wysłuchała tylko tyle że coś chodzi o ciebie-pokazał na mnie (znowu paluchem XD) i o Leną no i coś jej się obiło o uchy że One Direction. Więc kazała dzwonic albo do któregoś z nas alebo do naszego menagera!
-Siema! Już jesteśmy! –krzyknęli Lou i Zayn
-Ciiii muszę coś dokończyć! –chłopaki spojrzeli się na siebie i usiedli na ławce. No oczywiście zdzielili wzrokiem mnie i Nialla :/ I zaczęli się smiać gdy zobaczyli całego mokrego Harrego!

-No i ten facet zadzwonił do naszego menagera. I wytłumaczył mu że on chciał by zostać waszym menagerem, chciałby pomóc wam się wybić itd. Ale żeby nie było wątpliwości to ten facet podobno od samego początku obserwuje wasze blogi, ale teraz jak Niall pisał o tym waszym nagraniu to po prostu to wszystko go upewniło że warto w was zainwestować! –spojrzałam na Lenę i obydwie miałyśmy łzy w oczach, chłopaki siedzieli jak zaczarowani.
-Ale słuchajcie dalej! Już załatwił wam występ w radiu i chce żebyśmy zaśpiewali jakiś duet, w sensie wasz duet i nasza piątka!
-Aaaaaaaaaaaaa!!!  -zaczęłyśmy krzyczeć z radości
-Kochanie gratulację!! –powiedział Harry i bardzo czuło ja pocałował Lena czuła się chyba jakby ją zabierali na drugi świat ha ha dostała kolorów i w ogóle wyglądała jak zaczarowana. Ja tez nie wiedziałam jak mam okazać to jak bardzo się cieszę!

-Nie słuchałem od początku, ale zakończenie jest zarąbiste! Więc gratulację dziewczyny! –powiedział Zayn
-Oj tak zgadzam się z Zaynem! –powiedział Lou- gratulacje kochane!
Harry zaczął przytulać Lenę, po tym przytulaniu Lena była cała mokra, bo Harrego ciuchy jeszcze nie wyschły! Niall spojrzał na mnie i powiedział
-Gratuluję i przepraszam !
-Hahaha że gratulujesz to dziękuję ale nie rozumiem czemu przepraszasz!? –spojrzałam na niego z dziwną miną
-Dobra, dobra później sobie to wszystko wytłumaczycie teraz trzeba iść uczcić wasz sukces!! –powiedział Liam i ewidentnie pokręcił głową do Nialla
-Oj tak uczcić to to trzeba ale ja muszę iść się przebrać! –powiedział Harry
-Tak naprawdę to jeszcze nic nie osiągnęłyśmy ale ok ! – powiedziałam z uśmiechem
-No to idziemy?! –powiedział Lou
-Tak idziemy! –powiedział Niall i wstał z ławki znowu miał jakiś grymas na twarzy

Specjalnie rozwiązałam sznurówki w butach, bo pomyślałam że może Niall poczeka na mnie i będę mogła z nim spokojnie porozmawiać! Cała reszta poszła.
-Dogonisz nas mała! – krzyknął Liam
-Okeeeeeey!! –krzyknęłam i się odwróciła bo nie widziałam żeby Niall szedł z nimi. On sobie siedział na ławce.

-Niall co się dzieje? –zapytałam gdy zawiązałam już buta :D
-Nic, nic zamyśliłem się ! Już możemy iść? –powiedział i chciał wstać z ławki! 
Złapałam go za rękę i powiedziałam
-Proszę cię usiądź!
-Ale oni zaraz pójdą i nie znajdziemy ich później!
-Spokojnie, mamy telefony jakoś się znajdziemy. Ważniejsza jest teraz ta rozmowa!
-No ok, więc o czym chcesz pogadać?
-O tym co cie tak dręczy że jesteś cały czas jakiś inny, w ogóle się nie odzywasz, siedzisz cicho a wcześniej byłeś najgłośniejszy, cały czas się śmiałeś. Co się dzieje? 
-Nie ważne!
-Może dla ciebie nie ważne ale dla mnie ważne! Mów !
-Klara, co ja ci tu jakieś smuty będę opowiadać? Powinnaś się teraz cieszyć tym że idziecie z Leną do przodu!
-Gdyby nie to że do mnie napisałeś, gdyby nie to że chciałeś nasze nagranie to w życiu nie było by tego całego zamieszania i to wszystko by się nie wydarzyło!
-Nie, to nie prawda! Wasz talent obronił by się sam, wybił by się bez zamieszania wśród Directioner. Teraz to wiem i rozumiem! –powiedział i po ostatnim zdani złapał się za buzię
-Jak to teraz już to wiesz? Niall weź mi wszystko powiedz bo ja tak nie mogę!
-Klara wolałbym nie!
-Ale ja wolałabym tak!
-Ha ha ha ha! Twoja cecha : upartość nie uległa zmianie?!
-Nie , żadna moja cecha nie uległa zmianie i dalej tak jak przed naszym pierwszym spotkaniem możesz wszystko mi powiedzieć! Wiem ze wtedy było łatwiej przez telefon czy przez skype no ale kochany nie możesz się wstydzić ze mną rozmawiać! A jeśli jestem twoja przyjaciółką to zawsze, ale to zawsze muszę wszystko wiedzieć! Nie wiem czy wiesz ale…znaczy dobra mów już !
-Co chciałaś powiedzieć ? –zapytał z dziwną miną
-Nic, nic później ci powiem teraz ty mów!
Wzdechną i zaczął mówić!

Oczami Leny:

Szłam cała w skowronkach, co za cudowny dziś dzień. Zostałam dziewczyną wspaniałego chłopaka w którym jestem zakochana po uszy i na dodatek moje i Klary marzenia ze śpiewaniem wreszcie się zaczynają spełniać. Zawsze sobie wyobrażałyśmy jak  cudownie było by jak byśmy mogły już śpiewać w radiu, na jakiś otwarciach sklepów no itd. Zawsze układałyśmy sobie stylizację, to jak to wszystko by przebiegało. Nawet często śniło nam się tak. A tu teraz się okazuję że niedługo nasze myśli staną się rzeczywistością! To cudowne uczucie!

Szłam bardzo rozmarzona, trzymałam Harrego za rękę i co chwile na zerkałam na nasze ręce bo nie mogłam w to uwierzyć! Reszta o czym rozmawiała ale zupełnie nie słyszałam o czym, słyszałam tylko ciche szepty z których kompletnie nic nie rozumiałam z moich marzeń wyrwał mnie głośniejszy głos Harrego!
-Lencia, skarbie! Jesteś z nami? – powiedział a reszta zaczęła się śmiać
-Spokojnie któryś z nas tak miał, po zakończeniu xFactor no i rozpoczęciu całej przygody! Czekaj który to? Na bank nie ja… -powiedział Lou
-To był Niall !! No nie Nialler!? – powiedział Zayn i zaczął się rozglądać szukając Nialla
-Ej gdzie jest Niall? –zapytał kompletnie zdezorientowany
Rozejrzałam się :
-Ej a gdzie Klara?! –krzyknęłam
-No pięknie zgubiliśmy dwójkę blondynów! Nic z tego dobrego nie wyjdzie, mówię wam!! –powiedział Lou i zaczął się śmiać
Liam zrobił wielkie oczy :
-Ej ich bez kitu nie ma, mieli zaraz do nas dojść a my już prawie pod hotelem jesteśmy.
-Spokojnie, jakby się cos działo to Klara by dzwoniła albo Niall! –powiedziałam uspokajając wszystkich
Lena to dwójka blondynów, oni nawet do hotelu nie trafią!
-Dooobra kit z nimi! Zimno mi idziemy bo muszę się przebrać, już i tak będę chory!
-Nikt ci idioto nie kazał skakać do wody!   -powiedział Liam
-A właśnie czemu skoczyłeś do wody? – zapytał Zayn
-Bo on kocha Lenę! –powiedział takim dziewczęcym głosikiem, a on szedł do nas tyłem. Harry podszedł do niego i walną go w głowę
-Ej! –krzyknął
-Spadaj! –powiedział zły Harry i zaczął się śmiać

Popatrzyłam na Hazze on naprawdę nie wyglądał za dobrze. Wdać ze go choroba bierze! Dotknęłam jego czoła i poczułam jakbym dotknęła grzejnika!
-Harry ty masz gorączkę! Może jednak lepiej nigdzie nie idziemy!
 -No tak, oczywiście! Chyba oszalałaś trzeba to uczcić i koniec kropka.
-Ale ty jutro masz koncert i nie będziesz się nadawał!
-Tak czy siak się nie będę nadawał więc to już nie ma znaczenia! A jak wejdziemy do jakiegoś kluby to przecież będzie tam ciepło, trochę potańczymy, cos wypijemy i będzie gites.
-On jeszcze dzięki temu wszystkiemu to może wyzdrowieć bo to takie zmutowane dziecko! –powiedział Liam
-Lias grabisz sobie wiesz? –powiedział Harry
-Naaa praaawdęę!? –Powiedział Liam  i zrobił wielkie oczy
-Weź idź bo ci kopa sprzedam!
-Za ile?
-Za ładny uśmiech !
-Oks!

Zaczęłam się z nich śmiać. Kompletne głupki! Zastanawiałam się gdzie jest Klara i Niall będziemy uczcić nasz sukces bez Klary!? Cos mi tak nie pasuję! Wiem ze Klara jest bezpieczna z Niallem ale chciałabym żeby była teraz tutaj ze mną, a nie tam gdzieś nie wiem gdzie! : (

Poszliśmy do hotelu chłopaków, mieli oni jeden wspólny wielki pokój. To chyba jakiś taki specjalny dla gwiazd jak przyjeżdża jakiś zespół na koncert. A w Sopocie nie brakuje takich koncertów! Ich pokój był boski!! Było dokładnie 5 łóżek i mała sofa na której od razu się położyłam. Reszta także rzuciła się na swoje łóżka a Harry poszedł się przebrać!
-Ej jak myślicie gdzie jest Klara i Niall? –zapytał w pewnym momencie Zayn
-A co ciekawi cię to ?- zapytał Lou
-A co może ciebie nie ?! ha ha ha –powiedział Liam i wybuchł śmiechem
-No może troszkę, ale nie mam pojęcia gdzie mogą być!
-Przecież to tylko przyjaciele, Dajcie im spokój! –powiedziałam a chłopaki wybuchli wielkim śmiechem, nawet Harry w łazience się śmiał
-Ej o co wam chodzi? –zapytałam zmieszana
-Ty wierzysz w to że Niall chce  się tylko przyjaźnić z Klarą!? – zapytał ledwo mówiąc przez śmiech Lou
-No tak przyjaźń damsko męska istnieje   !
-No ok może i istnieje ale te relacje nie opierają się na przyjaźni ! Uwierz mi!
-No to niby czemu Niall tak powiedział?
-Bo się boi! –krzyknął Harry gdy wyszedł z łazienki
-Dokładnie! –dodał Zayn
-Jak to się boi?
-No wiesz po tym co zrobił no to może trochę mu się nie dziwię! – powiedział Liam
-Ale ona o niczym nie wie!
-No my to wiemy ale on nie!
-No jak nie, rozmawiała już z nim ! Jeszcze jak byliście w Londynie, i pytał o to ! Jeszcze dzwonił z twojego telefonu Harry!
-A no tak, no to nie wiem. Nie ważne być może się odważył i jej powiedział prawdę!
-Gorzej jak jej powie dokładnie całą prawdę! –powiedział Zayn
-Jak to ? –zapytał Lou z dziwna miną- Ja myślałem ze chcemy żeby powiedział jej prawdę!
-No tak prawdę o tym co czuje , a nie o tym co spowodowało tą jego głupią decyzję! –powiedział Zayn
- A aa o to chodzi. No to tak racje lepiej niech nie mówi!
-Dobra idziemy? –zapytał już wyszykowany Harry
-Ooojojojjj! Ale się wyszykowałeś! –powiedział Lou

Harry założył białą koszulę, czarne rurki, czarny cienki płaszczyk!
-Wyglądasz bardzo ładnie! –powiedziałam podchodząc do niego
-ładnie? Ładnie!! ? Ładnie to wygląda dziewczyna! –powiedział tak jakby zbulwersowany Harry
-Nie prawda bo dziewczyna wygląda pięknie, zniewalająco itd. A nie tylko ładnie! –powiedział Lou
-Hahahahah Daruj sobie te swoje no te mądrości! –powiedział przez śmiech Liam
-Ohoho odezwał się daddy!
-Spadaj! –krzyknął Liam i rzucił go poduszką
Lou nic nie zrobił myślałam że mu odda no ale się myliłam!

-No to jak ci miałam powiedzieć ze wyglądasz przystojnie ?
-Yyymmm no nie wiem
-No ok no to inaczej. Mam bardzo przystojnego chłopaka! –powiedziałam i dąłam bu buziaka
-Uuuuuuuu!! –reszta zaczęła buczeć( tak w ogóle staliśmy na środku pokoju)

A że oni buczeli to Harry pocałował mnie jeszcze raz ..

-No ok ok. Może starczy! Chodźmy już! –powiedział Lou
-Ej może zadzwonię do Klary!? –ustałam na środku ze smutną miną
-Boże ona nawet nie potrafi iść na imprezę uczcić swojego sukcesy bez tej swojej kochanej Klary! –powiedział Lou
-No Lou to jest nasz sukces i mam go świętować bez niej! ?
-Ale ona widocznie….no coś jej się no musiało wydarzyć że nie doszli do nas! –Liam zaczął mnie pocieszać ale strasznie się jąkał i za bardzo mu to nie wyszło! – Jest z Niallem więc jest bezpieczna!
-No to jeśli tak patrzymy na ta sytuację, no to ja bym zadzwonił! –powiedział Zayn z łazienki gdzie poprawiał swoje włosy
-Zaaaaayyyn! Cholero my ją tu pocieszamy a ty z takimi testami wyskakujesz! My wiemy ze Niall nie jest tak w 100 % odpowiedzialny ale  ta wiadomość nie uspokoi Leny! –powiedział na jednym oddechu Harry, aż zrobił się czerwony
-Właśnie jej to powiedziałeś! –powiedział Zayn i oparł się o futrynę
-Yyyyhhhh!! To wszystko przez was! Skarbie ona jest bezpieczna, przestań się zadręczać! Może ich po drodze spotkamy !c Chodźmy już!
-No dobrze! –powiedziałam i przytuliłam się do Harrego.

Gdy szliśmy do wyjścia przez szklane drzwi zobaczyliśmy że stoi tam wielka gromada fanów, ale gdy ich zobaczyliśmy szybko poszliśmy drugim wyjściem ! Na szczęście nas nie widzieli! J
Było już dość ciemnawo na dworze! Szliśmy prosto przed siebie! Żadne z nas nie zna tego miasta, tylko ja byłam tu kilka razy na wakacjach ale to z rodzicami więc jakoś nie zwracałam uwagi na drogę i tak dalej!
Wreszcie weszliśmy do jakiego klubu. W którym bawiliśmy się  nieziemsko!
Zatańczyłam kilka wolnych piosenek z Harrym i od groma szybkich z całą resztą!  Każdy sobie wypił po pare drinków , ale nie byliśmy aż tak pijani! Mnie chyba wzięło najgorzej! Ha ha ha
W pewnym momencie Harry poszedł do DJ . I za chwilę po krótkiej rozmowie z nim wziął mikrofon i zaczął mówic!
-Lena skarbie! Ten dzień jest bardzo wyjątkowy dla ciebie, dla mnie i dla Klary ( o Boze Klara zapomniałam kompletnie o niej, tak dobrze się bawiłam że zapomniałam, ale ze mnie siostra :/ ) i dla Klary której niestety z nami nie ma bo ją porwał nienormalny Irlandczyk o blond włosach, tak fanki wiedzą że to Niall! HAahahaha ! A więc jestem niesamowicie szczęśliwy ze jesteś moja dziewczyną i cieszę się tak bardzo ze twoje marzenia się spełniają! Mam do wszystkich prośbę ! Mogę ja mieć?
-Taaaak! –krzyknęli wszyscy
-A więc wypijmy pierwszy toast za mój i Leny związek. Który przetrwa do końca świata a nawet dłużej! Kocham cię skarbie!! –powiedział i wypił pierwszy kieliszek obok niego stały jeszcze dwa. Ja miałam oczy pełne łez po tych pięknych słowach harrego! Gdy się rozejrzałam po Sali każdy wypijał kieliszek, łyka drinka lub cos innego. WOW ale się go słuchają hahaha
-Drugi toast za twój i Klary sukces! – i wypił drugi, i znowu każdy także pił
-A trzeci i ostatni za miłość która powstanie zobaczycie! Tak to  będzie Niall i Klara! Teraz ich z nami nie ma ale za nich trzeba wypić dwa bo potrzebują oni dużo odwagi i wsparcia od nas wszystkich! Być może właśnie w tym momencie Niall łamie sobie język aby okazać co czuje do Klary! Pomóżmy mu, i Klarze również!!!!! –wypił kolejny kieliszek i stojącą puszkę Coli (otworzył i wypił całą) ludzie wypijali po całym drinku na raz….: O boże ludzie to tylko głupi i pijany Harry !! :D  

Bawiliśmy się jeszcze długo !! Około 2 postanowiliśmy że się zbieramy, Harry troszkę dobił tych ludzi bo co niektórzy wypili wciągu tych 5 min więcej niż przez całą imprezę!
W drodze powrotnej chłopaki na zmianę nosili mnie na  barkach! Strasznie bolały mnie nogi i trochę kręciło mi się w głowie. Ja współczuje chłopakom tego jutrzejszego koncertu! Haha
Chłopaki zaprowadzili mnie pod hotel .
-Papapa skarbie! Kocham cię! –powiedział Harry
-Ja tez cię misiek kocham i dziękuje za ten cudowny wieczór no i w ogóle za ten dzisiejszy dzień!
-Hmmmm! –zamruczał Zayn, Lou i Liam
-No wam też dziękuję! –podeszłam i dałam im po buziaku!
-No ! –krzyknęli razem
Podeszłam do Harrego a on mnie pocałował!
-Już za tobą tęsknię! –powiedział puszczając moja rękę
-Ja tez ! Dobranoc chłopaki!  
-Dobranoc! –krzyknęli wszyscy i zaczepi iść a Harry wciąż stał i się patrzył
-Idź już misiek! –powiedziała i zaczęłam się śmiać
-Chodź debilu! –podeszli do niego chłopaki i pociągnęli go do hotelu

Poszłam na bosaka do pokoju ! Moja reakcja po wejściu do pokoju :

GDZIE JEST KLARA !! ????

Reakcje chłopków po wejściu do pokoju :

GDZIE JETS NIALL !!! ?????

No wiec gdzie jest Niall i Klara ?? :O



 Przepraszam już go nie ogarniam żeby ładnie wyglądał bo tutaj jest 12 stron napisanych czcionką 12!! Wiec mam nadzieję że jesteście zadowoleni z tego meeega rozdziału! I że nie będzie Wam przeszkadzało to że wygląda nie ładnie ha ha ha :D Czekam na komentarze, bo jak będzie mało no to nie wiem! Napisałam się specjalnie żeby Wam wynagrodzić! <3 <3 <3 

A tak w ogóle jak myślicie co się dzieje z Niallem i Klarą jest około 3 w nocy a ich nie ma! ? :O Czekam na wasze sugestię! Kocham Was! Dobranoc!! <3 <3 <3 <3 <3 

6 komentarzy:

  1. Aaa;D nowy rozdzial ,swietny!
    Czekam na nastepny i zastanawiam sie gdzie oni sie podziali .
    Ag.

    OdpowiedzUsuń
  2. AAAAAA mrr <3 czekamm mrr Nialler :D
    Niall jest taki kurde fucking adorable *.*
    Kocham goooo ! <3 szybko pisz,napiszesz jutro proszę *_______* ?

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm . może oblegają ich fani . hahaha? ciekawe czy będą ich szukać jhahahaha ..super rozdział .. tyllko szkoda ze tak mało Nialla i Klary:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na następny <3 a ten rozdział megaa swoją drogą ciekawa jestem gdzie nialler i klara ;d ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział świetny czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń