poniedziałek, 17 grudnia 2012

Rozdział 24


Otworzyłam drzwi, były zamknięte na klucz. Weszłam do pokoju, było tam kompletnie ciemno. Kręciło mi się w głowie i bałam się ze na coś wpadnę a do pstryczka od światła musiałam zrobić parę większych kroków!

Klara nigdy nie śpi po ciemku, zresztą ona zawsze zasypia z laptopem. Chyba że może  jest u siebie! Powoli małymi kroczkami…..ałłłłł wpadłam na stolik….i coś zwaliłam cholera! Dopiero teraz pomyślałam że mogę poświecić sobie telefonem! Wyjęłam telefon z torebki i poświeciłam sobie drogę! Ze stołu zwaliłam wazon z kwiatkami, na szczęście był plastikowy, ale wszędzie dookoła było mokro!

Zapaliłam światło, Klary tu nie było. Więc poszłam do drugiego pokoju. Drzwi od niego były zamknięte, tak to bym z tego miejsca widziała czy tam śpi czy nie! Ale czemu zamykałaby te drzwi!
Weszłam zapaliłam światło i było pusto!
-Gdzie do cholery jasnej jest Klara!! –powiedziałam głośno
-To nie jest zabawne! –w mgnieniu oka pokój przestał wirować na nogach stałam równo. Tak mnie to postawiło na równe nogi ze aż się zdziwiłam
Chwyciłam szybko telefon i wybrałam numer Klary. Dzwoniłam, dzwoniłam, dzwoniłam i dzwoniłam i NIC! Jak zwykle nie odbiera! Ale co ona do cholery jasnej robi!? Czy tak trudno napisać : Nie martw się wszystko jest ok! A tak w ogóle to czy tak trudno odebrać telefon! Ja wyjdę z siebie jak zaraz jej tutaj nie zobaczę!

Postanowiłam że zdzwonię do Nialla…..ale tutaj także NIC ! Głucha cisza! Niech oni lepiej mi się nie pokazują na oczy, znaczy niech się pokażą a potem niech lepiej uciekają bo ich pozabijam!

Martwiłam się jak chyba jeszcze nigdy! Było już grubo po 3 a jej wciąż nie ma! Posprzątałam po kwiatkach, Umyłam się, wymyłam włosy. I znowu próbowałam się do nich dodzwonić ale znowu nic! Łącznie to chyba ze 100 razy dzwoniłam!! Miałam ochotę iść i szukać ich na mieście ale to nic by nie dało bo nie znam tak dokładnie tych okolic!

Oczami chłopaków :

Weszliśmy po cichu do hotelu i jak myszki poszliśmy na górę do swojego pokoju! Byliśmy wręcz pewni że Niall jak standardowo o tej godzinie napadł go głód i siedzi z gitarą i cos je! Pociągnęliśmy za klamkę……O……zamknięte!! Liam otworzył drzwi w środku było ciemno jak w grobowcu!
Harry: Byłem pewien ze pewnie śpi! Ale gdy zapaliliśmy światło nikogo nie było!
-Gdzie jest Niall ?!!! –zapytaliśmy razem
-No to ładnie sobie zabalował! –powiedział Lou
-Cholera to nie jest zabawne z nim jest Klara! –powiedział jakby przestraszony Harry
-Harry spokojnie, chyba się nie martwisz?
-Właśnie że się martwię !
-Hahaha głupek!

Chłopaki pokąpali się i poszli spać bo rano musieli wstać na próby a potem koncert! A Nialll to będzie usypiał na tej scenie! Jedynie Harry miał problem zasnąć!! :

Myślałem o Lenie o tym jak bardzo mam wielkie szczęście i o tym że będę musiał się starać żeby Lena była najszczęśliwszą dziewczyną na świecie! A no i męczyło mnie pytanie gdzie jest Niall i Klara!? Boże żeby im się nic nie stało!! Głupki nie znają miasta i nie wiadomo gdzie się szwendają. Po jakimś czasie zasnąłem.

Oczami Leny :
Byłam wściekła że jeszcze nie wróciła więc aby się troszkę wyluzować to weszłam na tt. I to był błąd !!! Na twitterze głównym tematem była nasza impreza, zdjęć było od groma. Jak się przytulamy, całujemy, jak trzymamy się za ręcę no i ogólnie z imprezy jak tańczymy itd. Siedziałam i oglądałam wszystkie zdjęcia po kolei! I uświadomiłam sobie że ja naprawdę jestem z Harry i będę…boże jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie że mam takiego wspaniałego chłopaka. Nie chodzi o to że jest gwiazdę ja już tak na niego nie patrzę, gdy spędzam z nim czas zupełnie zapominam że jest członkiem One Direction! W ogóle także tak samo jest z resztą zespołu na tej imprezie wydawało mi się jakby to byli zupełni inni ludzie a członkami 1D byli inni chłopacy !

Pomyślałam  że może znajdę jakieś zdjęcia Nialla i Klary , jeśli są nasze to ich też powinny być! Ale wszyscy pisali że nikt nie wie gdzie przez cały wieczór był Niall . Oczywiście jakieś fanki snuły jakieś podejrzenia i głupie insynuację ale to jest wszystko nie możliwe bo nie ma ich w hotelach. Gdyby byli u chłopaków to Harry dał by mi znać, żebym się nie martwiła. A nie chcę dzwonić bo może już śpią.

Zdjęć Nialla i Klary nie znalazłam, jakaś fanka która mieszka w Sopocie napisała że cały czas chodziła i go szukała ale niestety bez skutku.
-Matko gdzie oni są że nawet Directioner ich nie znalazły, przecież one są wszędzie! – powiedziałam głośno sama do siebie.

Nawet nie wiem kiedy usnęłam.

Obudziło mnie delikatne pukanie do drzwi. Przetarłam oczy i spojrzałam na zegarek była 5 ! Jak  to Klara to ja normalnie ją zabiję!! Jak tak można!!?? Pewnie jest pijana w trzy dupy !!!

Podeszłam do drzwi i delikatnie je uchyliłam. Zobaczyłam tam dwójkę blondynów z przestraszonymi uśmiechami!
-No część! Co tak wcześnie przyszliście? –powiedziałam zła nie umiałam powstrzymać emocji
-Lena ja  ci wszystko wytłumaczę!
-Ty jesteś trzeźwa ?! –zapytałam zdziwiona
-Taaak! No a co to źle?
-Nie no dobrze ale to gdzie…zresztą wejdźcie!
-Ja to muszę uciekać bo wiesz muszę się jeszcze wyspać! –powiedział zająkany Niall
-I tak cię przypał nie ominie jak nie dziś to jutro, a jak nie jutro to nawet za miesiąc ale cię dopadnę!
-Okey, to ja wolę jutro albo za miesiąc bo będziesz już spokojniejsza!
-No wiesz zostawisz mnie tu z nią sama ? Ona mnie zabije za to wszystko!
-Skarbie spokojnie! –powiedział i dał jej buziaka w policzek
 -O cholera, dobra Niall spadaj a ty śpiewasz mi prawdę jak na spowiedzi, kropka w kropkę co się działo, krok w krok! –powiedziała zszokowana sytuacją Lena
-Ona jest gorsza niż twoja mama! Twoją mamę by to chyba az tak nie ciekawiło!
-Wiem! –powiedziała Klara z kwaśnym uśmiechem
-Dobra ja jestem…z reszta nie będę się tu wam spowiadać. Pa Niall bo ja muszę zaraz wszystko wiedzieć!
-Ej ej skoro ty nie musisz się nam spowiadać to my nie musimy tobie ! –powiedział Niall
-No okey ty nie musisz !
Uśmiechnęli się do siebie zadowoleni!
-Ale ty musisz! –dokończyłam i spojrzałam na Klarę
-Dobranoc dziewczyny! –powiedział Niall
-Chłopie ty za 4 godziny zaczynasz próbę, dobrze że nie piłeś bo byś w ogóle się nie nadawał. –powiedziała Lena
-Wiem, wiem! Spokojnie nawet nie zamoczyłem ust, ale widzę że wy przebalowaliście!
-Nieee dlaczego? ! –powiedziała z uśmieszkiem Lena
-Bo masz spuchnięte oczy..
-I nie umiesz kłamać! –dodałam
-Oj tam . ja to ja poczekaj aż zobaczysz chłopaków. Z resztą ja do 3 czekałam na ciebie aż łaskawie wrócisz. Czemu tak wog nie odbieraliście?
-Eeee bo to długa historia! – powiedział Niall- Ja naprawdę muszę już iść!
-Ale jutro będziesz miał przypal! A ty zaraz moja droga! – powiedziała chyba trochę zła Lena
-Dobra spadam, dobranoc. A raczej miłej rozmowy. –powiedział i uśmiechnął się do Klary i dał jej buziaka w policzek
-Doobranoc! Czy miłej to się okaże! –powiedziałam
-Dobra dobranoc Niallku, bo mnie zaraz ciekawość zje!
Zaczęli się śmiać i Niall poszedł. A ja usiadłam na kanapie!

Oczami Leny:

Klara wyglądała na przestraszoną! :D Nie wiedziałam że ona mnie się boi, ja tylko tak żartuję. Ale martwić martwiłam się jak cholera! Bardzo mnie ciekawi co się stało, są na skarbie i buziaczki. Chyba że zostali po prostu takimi dobrymi Przyjaciółmi ! Co by mnie wcale nie zdziwiło.

Oczami Klary:

Nie bałam się przypału za to o której godzinie wróciłam, kwestia przyzwyczajenia! W domu tak miałam zawsze, tyle ze wracałam dużo, dużo wcześniej. Nie obawiałam się Leny, nie obawiałam się jej reakcji na to co jej mam do powiedzenia, ale nie wiedziałam jak mam jej to wszystko powiedzieć. I dlatego siedziałam na kanapie z miną jakby przestraszoną! : D

-Mów! –powiedziała Lena, która usiadła na krześle naprzeciwko mnie ze szklanką wody
-Daj mi się najpierw napić!
-Proszę!
-Ale nie mogę ci tego jutro opowiedzieć?
-Nie, bo jutro to mamy już teraz. I tak się nie wyśpisz więc opowiadaj! Prześpimy się później koncert jest wieczorem przecież!
-No wiem, wiem
-No to Klarusiu opowiadaj.

Cofnijmy się do momentu kiedy w poprzednim rozdziale przerwałam rozmowę Nialla i Klary. Opowiem Wam to tak jakbym to napisała gdybym tego nie przerwała. : ) Łapiecie się o co mi chodzi? Nie napisze tego tak jak to by opowiadała Klara Lenie tylko tak normalnie, jak to się wszystko potoczyło. W nawiasach będą wplątane reakcje Leny ;]

Wracamy do późnego popołudnia w parku…….


Hej kochani jak tam przygotowania i nastroje przed świętami ? Ja mam strasznie dużo sprawdzianów, tak na przed świętami a co to ?! :} Wszystkie są ważne bo wszędzie mam oceny pomiędzy więc muszę jakoś sprężyć tyłek i się wszystkiego wykuć. Postaram się napisać dziś(wieczorem, bo wieczorami mam najlepszą wene ha ha )  kolejny rozdział i pokaże się on raczej jutro ! :* Buziaczki xxx <3 

8 komentarzy:

  1. Boski ;)!

    Zapraszam : hilldendreams.blogspot.com
    Przepraszam za spam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny <3 czekam na następny ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 :* Och nie mogę się doczekać aż go wstawię... mrrrr...to będzie taki dla Was świąteczny prezent ha ha :)

      Usuń
  3. Swietny ! Czekam czekam na nastepny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam,szybko aaa <3
    Nialler :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam i czekam prosze nie męcz już xd <3

    OdpowiedzUsuń
  6. super, świetny xx
    czekam na następny, kiedy bedzie ??

    OdpowiedzUsuń