czwartek, 6 września 2012

Rozdział 21


-Kochana będziesz ciocią! –powiedziała nieśmiało Natka

Zrobiłam wielkie oczy i spojrzałam na Nialla ! Nie wiedziałam co powiedzieć!

-Ojej bardzo się cieszę. Skarbie!! Ale czemu nie powiedziałaś mi wcześniej?
-To miała być niespodzianka! –powiedział Harry
-No gratuluje wam kochani! –powiedziałam przytulając ich, byłam bardzo szczęśliwa
-Dziękujemy.-powiedzieli razem
-A co na ta wiadomość twoi rodzice?-zapytałam
-Moi to szczęśliwi jak cholera!-powiedział Harry

Spojrzałam na Natkę.

-No moi trochę mniej ale nie odwrócą się ode mnie! To był dla mnie wielki szok z ta ciążą nawet nie wiedziałam jak im to powiedzieć!
-Szok?-powiedział śmiejąc się Niall, chciał coś jeszcze powiedzieć ale zrezygnował, i tylko śmiał się pod nosem
-Wszystko będzie dobrze! A ty o tym wiedziałeś?-zapytałam Nialla
-Ja?
-No!
-No, no chyba!
-No wiesz, mogłeś mi powiedzieć ja bym nic nie powiedziała!
-Miałem zabronione i koniec!
-Ojej ! –powiedziałam śmiejąc się

Natka poszła się szykować, ja robiłam ostatnie porządki, Niall poszedł się kąpać- on strasznie długo się szykuje! Ha ha Harry poszedł po coś do sklepu. Natka wyglądała przepięknie.

-Łał kochana wyglądasz przepięknie! –powiedziałam podziwiając jej piękna sukienkę
-Ty..o ty jeszcze w dresie?!-powiedziała śmiejąc się
-No wiesz zdążyłam jeszcze wiele zrobić, ale Niall nie dał mi jeszcze znać czy zwolnił łazienkę!
-To idź do mojej!
-Hej już jestem! –krzyknął wchodząc do domu Harry.-Idę pod prysznic!!
-Niestety jestem skazana na czekanie!

Zaczęłyśmy się śmiać. Natka ciągle opowiadała że jest przeszczęśliwa że będzie mieć dzidziusia. Ja zastanawiałam się co dalej ze szkołą i wog, ale nie pytałam jej o nic bo była naprawdę szczęśliwa . Ja również się cieszyłam.
Nagle dostałam sms’a : „Kotek już się wykąpałem”

-Nareszcie! –powiedziałam
-Co tam?-zapytała Natka
-Niall się już umył! Hahaha Lece się szykować
-Ok mała!

Pobiegłam wziąć szybką kąpiel i ubrać się w moją sukienkę!

Gdy się wyszykowałam poszłam na dół do Nialla, siedział w jadalni i coś jadł.

-Niall nie jedz już bo nie zjesz kolacji!
-Spokojnie, zjem!
-Słuchaj zastanawiałam się kiedy im powiemy, no wiesz o czym.
-Myślałem że dziś, przy kolacji.
-No ja też rozważałam tą opcje!
-Spokojnie skarbie powiemy im dziś przy kolacji!
-Kocham cie misiu!
-Ja ciebie też kochanie!

Zebraliśmy się i poszliśmy do domu Natki i Harrego. Wszystko było już gotowe, tak naprawdę gdy wychodziłam było już wszystko gotowe! Wszyscy wyglądaliśmy bardzo elegancko!

Czekaliśmy na rodziców Nialla i Harrego!

Gdy przyszli rodzice chłopaków  zasiedliśmy do kolacji! Niall naprawdę jadł z dużym apetytem tak jakby nie jadł pół dnia, a najadł się przed wyjściem. On jest nie możliwy.

-Ej stary ty może jesteś w ciąży że masz taki apetyt!-powiedział śmiejąc się Harry
-Szczerze wątpię że w ciąży chodzi się 18 lat. Haha

Wszyscy się śmialiśmy. Wigilia mijała naprawdę wspaniale, rodzice chwalili naszą prace, która wykonałyśmy aby przygotować ten wieczór!
W pewnym momencie Niall szturchnął mnie łokciem, wiedziałam że chodzi o to że chce już powiedzieć. Wstaliśmy razem, wszyscy dziwnie na nas spojrzeli!

-Chcemy wam cos powiedzieć! –powiedział poważnie Niall
-Ojej gratulacje!-krzyknęła i poderwała się z krzesła Natka
-Ale czego?!-zaczęłam się śmiać
-A to nie to?-zapytała
-Nie chyba źle myślisz! –powiedział Niall z uśmiechem  
-Oj to soory! Mówcie dalej! –powiedziała i usiadła  z powrotem na swoje krzesło
-A więc- zaczął Niall
-Ja nie wracam już do Polski!Zostaje w Londynie na stałe!! -dokończyłam

Natka zrobiła wielkie oczy, podeszła do mnie i mocno mnie przytuliła!

-Dziękuje, dziękuje Kocham cię!-krzyczała Natka
-Ja tez chce się przytulić!-powiedział Niall
-Oj chodź kochanie!-powiedział Harry i przytulił Nialla

I tak w dobrych nastrojach minęła nam Wigilia każdy był zadowolony ze swoich prezentów!
Po świetach Bożego Narodzenia zaczęliśmy się zastanawiać nad sylwestrem.

 Pewnego dnia siedziałyśmy z Natka na kanapie i rozważałyśmy różne propozycje, do domu wpadli Harry i Niall!

-Cześć skarbie!-powiedział Niall i dał mi buziaka
-Hej kochanie!-powiedział Harry i także ucałował Natkę
-Mamy wam cos do powiedzenia! –powiedział Harry. 
-Ej Niall zanim zacznę przynieś cos do picia.
-Ok.
-O co chodzi ?-zaptała Natka
-Spokojnie zaraz się dowiecie!-powiedział zdyszany Harry
-Masz . –powiedział Niall podając Harremu puszkę coli.
-Dobra to który zaczyna ?-zapytał Harry
-No mogę ja. –powiedział Niall-A więc dziewczyny…..

Przepraszam że tak krótko ale na tylko tyle starczyło mi czasu! Jak myślicie co chłopcy powiedzą dziewczynom? Już dziś zacznę pisać następny żebyście znowu tak długo nie czekali!  A tak w ogóle to będziecie jeszcze czytać? xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz