poniedziałek, 1 października 2012

Rozdział 31


Następnego ranka:
Oczami Natki:
Wstałam bardzo nie wyspana ale już nie mogłam dłużej spać. Była 12 godzina. Harrego nie było obok mnie, myślałam że jest w łazience ale się mocno zdziwiłam. Nie było żadnej kartki ani nic, więc pomyślałam że znowu ja śpię najdłużej a oni siedzą w drugim pokoju. Zarzuciłam sweterek na moja ulubioną piżamkę z flagą UK, i poszłam do pokoju Niki.
Zapukałam i poczekałam chwile, ale nikt nie otwierał więc nacisnęłam na klamkę i drzwi się otworzyły. Powoli weszłam. Było tam strasznie cicho, już wiedziałam że Harrego tu nie ma. Z reszta Horana też nie było. Była tylko śpiąca Niki, a na jej kołdrze na miejscu Nialla ułożone serce z płatek róż a w środku karteczka „Kocham Cię <3” . Trochę mnie to zadziwiło i zastanawiałam się czy może muszę o czym się dowiedzieć. Hmmm…
Delikatnie szturchnęłam Niki w ramię-Niki wstawaj-NIC!!
-Niki, cholera obudź się!-nawet nie drgnęła, więc przyszedł mi głupi pomysł do głowy.
Poszłam do łazienki i nabrałam trochę wody w ręce. Wylałam jej ją na twarz i krzyknęłam „Wake up!!”
-Kuuuurdeee!! Niall odwala ci od samego rana?! –krzyknęła wściekła, ale oczu nadal nie otworzyła
-Otwórz oczy !-powiedziałam
-Natka?!-krzyknęła zdziwiona
-No raczej nie Niall. Soory!
-O matko co ty tu robisz, gdzie Niall?
-Co ty masz z tym Niallem. Sama nie wiem chyba wypruł gdzieś z Harrym bo jego tez nie ma. A ładne serduszko.
-Jakie serduszko?
-No te na kołdrze obok ciebie.
Niki spojrzała się na nie i zapadła cisza. Chciało mi się bardzo mocno śmiać, ale Niki  miała dziwny wyraz twarzy.
-Ej misia, czemu nic nie mówisz może powinnam o czymś wiedzieć?!
-Nie no co ty niby o czym? –powiedziała i schowała się cała pod kołdrę!
Szybko wskoczyłam do niej na łóżko,
-Niiikiiii! –mówiłam powoli i odkryłam jej kołdrę, zaczęłam się śmiać! Niki spała w bluzce Nialla. Yyy z jakiej to okazji?! Haha
-Co chcesz?! –zapytała powstrzymując uśmiech
-Ja nic! To ty się dziwnie zachowujesz!
-Jaa?
-Noo.
Znowu zapadła cisza. Myślałam że mnie cholera jasna strzeli! Niki leżała i się patrzyła w sufit jak jakaś nienormalna.
-Powiesz mi? –zapytałam
-Ale co?! Co ja mam ci powiedzieć?! –znowu chciała się uśmiechnąć ale nie, pomyślała będę twarda i jej nie powiem !!
-Fuck Niki gadaj co przede mną ukrywasz? Myślałam że jesteśmy jak siostry i że sobie wszystko umówimy. –powiedziałam i zrobiłam smutna minę, ale to wszystko tak specjalnie
Niki wstała z łóżka, powiedziała że nic nie ukrywa i poszła do łazienki. Wkurzyłam się i powiedziałam
-No to ja idę narazie!- trzasnęłam drzwiami ale zostałam w pokoju, a Niki jakbym ja o to poprosiła wyśpiewała sama do siebie o co chodzi
-Fuck! Jak ja mam jej powiedzieć że spałam z Niallem. Przecież mi to przez gardło nie przejdzie, chyba muszę się upic żeby jej to powiedzieć. –powiedziała sama do siebie i wybuchła śmiechem a ja razem z nią zwijałam się ze śmiechu aż złapały mnie jakieś skurcze  w brzuchu, Niki wyleciała z łazienki jak poparzona
-Co ty tu cholera jasna robisz?!!! –zaczęła krzyczeć przez śmiech
-Kochanie! –nie mogłam wydusić z siebie ani jednego słowa więcej
-Natka porozmawiajmy poważnie! Póki niema chłopaków.
-Wiesz co najpierw mi nie chciałaś powiedzieć a teraz to co?!!-uspokoiłam się gwałtownie
-Przepraszam, przepraszam, przepraszam!! To nie jest takie proste, jak by się wydawało!
-Cholera nie jestem twoja mamą że musisz się mnie bać!
-Nie boję się ale to jest takie dziwne!
-Ty jesteś dziwna!
-Natka cholera ja w marcu dopiero 17 lat będę miała!
-Fuck, co ja mam powiedzieć?! Ja jestem w ciąży! –Niki zamilkła, nie wiedziała co powiedzieć. Wydawało mi się że czuła że powiedziała coś nie tak.
-Niki spokojnie, nic złego nie powiedziałaś. –powiedziałam i mocno ją przytuliłam
-Przepraszam powiedziała- chyba zbierało się jej na płacz
-Nie płacz głupia!
-Ja nie płacze no cos ty!
-A jak w ogóle do tego doszło, cholera! ?
 -Ale do czego??-zapytała jakby nie wiedziała o co chodzi, zrobiła głupią mine i się na mnie patrzyła
-Nie denerwuj mnie! Wiesz o co chodzi!
-Aaaa! Ale masz pytania, o booożee!!
-Ty lepiej Boga w to nie mieszaj!
-Hahah! No byliśmy obydwoje podpici i ….-przerwała.-oj nie będę ci tego tłumaczyć, chyba nie do końca wiedzieliśmy co robimy.
-Hahahha! Taaa jasne!!
-Natka!!
Oczami Niki:
Ale mi było głupio. A jak jeszcze zaczęła zadawać te głupie pytania myślałam że spale się ze wstydu. Boże pewnie byłam cała czerwona. Nie umiem rozmawiać o takich rzeczach. Chciałabym aby Natka jak najszybciej zapomniała. Hahaha!!
Naszą burzliwą rozmowę przerwało pukanie do drzwi.
-Puk, puk!!
-Natka otwórz a ja idę spodnie założyć!
-Oj przestań to pewnie chłopaki!
Natka otworzyła drzwi a ja założyłam szybko spodnie. Byli to chłopacy z …..

Hej misiaczki! Jak minął dzień w szkole? Mi koszmarnie, a zwłaszcza ostatnia lekcja (chemia)!! Jestem strasznie zła :'( 
A co do bloga to jest szansa że rozdziały będą krótsze ale będą sie pokazywać częściej, więc pilnujcie :)) xx 
Mój tt: @PatryskaSien 

6 komentarzy:

  1. Czy ty chcesz żebym ja poroniła ?! . Cholera w ciąży jestem a ty Natce (czyli mi) z taką dawką śmiechu wyjeżdżasz ?! Haha rozdział cudowny byś napisała kolejny dzisiaj , prosimy ! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha!! Śmiech to zdrowiee :D Postaram sie ale nic nie obiecuje :*

      Usuń
  2. Kocham, kocham , kocham! Czekałąm calutenki dzień an ten rozdział i było warto czkać!!!!! Loffam ten blog!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej strasznie się cieszę ! <3 Co jak co ale taki komentarz poprawia humor od ręki, aż się buzia sama cieszy haha :D

      Usuń
  3. suuper!uwielebiam teen blog!zawsze czytam rozdziały tylko nie che mi się komentować.:D dawaj następny jeszcze dzisiaj!:P ♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo bardzo się cieszę że napisałaś ♥♥ Fajnie że się podoba ! :))

      Usuń