Czułam
że moja lewa ręka i prawa kostka są skręcone! Mam nadzieje że to nic poważnego.
-No
i się wreszcie doigrałaś niezdaro! –powiedziała do mnie Natka zajadając
-Jak
to ?- zapytali razem Harry i Niall
-To
my nie chwaliłyśmy się wam jaka wielką niezdarą jest nasza Niki?!
-Niee!
–krzyknęli razem, spoglądając na mnie z pod oka
-Natka
daruj sobie te wszystkie opowieść !-powiedziałam, nie byłam zbytnio zachwycona
że po raz setny usłyszę te same historię. Niby są śmieszne ale czasem mnie
denerwuje to że te wszystkie sytuacje są prawdziwe i że często są mi wypominane
-Oj
kochanie! Obiecuje że nie będę się śmiać! –powiedział Niall z kocimi oczami
-Ohoho
misiek szczerze wątpie! Ty się śmiejesz z byle czego a to co ma zamiar
powiedzieć Natka nie jest takim sobie słabych lotów żartem
-Oj
tak nie obiecuj bo nie dotrzymasz słowa, zaufaj mi! –powiedziała Natka, której
już się chciało śmiać na samą myśl o tym wszystkim.
-No
kurde ale Niki pozwól Natce opowiedzieć too !! Proszę!!
-Ja
też proszę !! –dodał Harry
Obydwaj
patrzyli na mnie kocimi oczami a Natka prawie wybuchała śmiechem!
-No
ok, ale ja wychodzę w takim razie do recepcji. Zapytam o apteczkę.
-Ale….-zaczął
Niall
-Ja
idę! –potargałam mu włosy i powolutku ruszyłam do wyjścia
-Ale
poczekajcie aż wyjdę. –krzyknęłam w połowie drogi
Gdy
rozmawiałam z pania w recepcji słyszałam jak chłopaki zanoszą się od śmiechu,
wiedziałam że tak będzie!!
Pani
dała mi maść do posmarowania w razie silnego bólu, no i usztywniła mi kilkoma
bandażami.
Oczami
Natki:
Gdy
myślałam o tym co mam powiedzieć chłopakom już chciało mi się śmiać i nie
mogłam się wysłowić. Opowiedziałam im o wielu upadkach ze schodów, lub wielkim
tzw „lotem na Małysza” na środku głównego korytarza, na którym było akurat ¾
szkoły! Koleżanka ja w tedy z zaskoczenia popchnęła no i Niki wylądowała przed
nogami chłopaka który mi się podobał, jego kolega podobał się Niki, więc przypał
na całego!! Niki również często przewracała się w zimę na lodzie. Np. kiedyś
tak się poślizgnęła że pomiędzy nogami miała hydrant. Hahaha ja nigdy nie
wiedziałam co mam robić w tych sytuacjach, zawsze stoję i się śmieje a Niki ma
mi to za złe, ale ja nie umiem się nie śmiać
tak po prostu podejść do niej i jej pomóc!!
Teraz trochę przeskoczymy w czasie bo się robi nudno :D
1 Luty:
Natka
jest już w 4 miesiącu ciąży!! Będą mieli
dziewczynkę, obydwoje się z tego bardzo się cieszą. Dzidziuś rozwija się bardzo
dobrze, nie ma żadnych komplikacji. Wszystko było pięknie ja i Natka zaczęłyśmy
pracę w małej cukierni i szło nam bardzo dobrze! Szkołę tez jakoś ogarniałyśmy.
Chłopcy
szykowali się na bardzo długą trasę która miała trwać 2 miesiące, w domu będą
bardzo rzadko!! Bardzo nas to smuciło.
Ten
dość piękny obrazek pewnego dnia przerwał głośny krzyk Niki!
Oczami
Natki:
Siedzieliśmy
z samego rana w salonie u Niki i Nialla, a Niki była na górze i się ubierała.
Nagle strasznie głośno krzyknęła, wszyscy szybko pobiegliśmy na górę! Niki
siedziała na podłodze, dookoła niej leżało mnóstwo spodni, spódnic, sukienek,
bluzek !
-Niki
skarbie co się stało? –zapytałam
Niki
podniosła zapłakaną twarz do góry i krzyknęła:
-Dajcie
mi spokój chce być sama! –i ruszyła w stronę balkonu, po drodzę chwyciła torbę
i wyszła
-O
co może chodzić?-zapytał zdziwiony zachowaniem Niki, Harry
-Nie
wiem, nie wiem! –zaczęłam rozglądać się po podłodzę, leżały na niej tylko takie
ubrania które wymagały od Niki trzymania dobrej figury, luźne rzeczy wciąż
leżały spokojnie w szafie. Może trochę przytyła i się bardzo tym przejęła.
Kiwnęłam
chłopakom żeby wyjść do niej Niall chciał wyjść pierwszy i się wepchnął można
powiedzieć.
Oczami
Nialla:
Widzę
ze cos się stało, muszę się koniecznie dowiedzieć o co chodzi! Co za mało ma
ciuchów czy co?!Ale to nie możliwe nie płakała by z tego powodu!! Jeśli martwi
się swoją figurą no to musimy jej wreszcie przemówić do rozsądku.
Koniecznie
chciałem pierwszy wyjść na balkon i mocno ją przytulić zanim zaczniemy ja
wypytywać o co chodzi! Gdy wyszedłem na balkon …..
Przepraszam że wczoraj nie było rozdziału, być może dziś będzie jeszcze jeden, ale nie jestem pewna bo muszę się trochę pouczyć ! :(
A Wy jak stoicie z ocenami? Mi się posypały straszne oceny, i jestem załamana ! :'(
Gdy wyszedłem na balkon co!? Pisz kobieto pisz! Ja domagam się więcej!!! Proszę napisz ten jeden rozdział jeszcze dziś dla mnie!
OdpowiedzUsuńHahah :D Muszę kończyć w takich momentach żebyście byli bardziej zaciekawieni ciągiem dalszym ! :) Nie obiecuje że będzie xx
UsuńMi idzie średnio mogę ci wyjawnić:
OdpowiedzUsuńMatma= 5,4+
Polski= 4+, 5, 5+
Anglik= 3-, 3, 4, 6
Przyroda= 6
technika=5
plastyka= 6, 6, 6,
muzyka= 6 i dwa punkty minusow za bark podpisu mamuśki!
a z reszty jeszce nic nie miałam!
Łał sporo masz juz tych ocen, i co Ty gadasz są bardzo dobre ! Mi się posypało pare trójek i muszę teraz wszystkie poprawiać :( A tak wog to w której jesteś kl ? ;>
Usuńw 6 klasie
OdpowiedzUsuńOooo to ja w 6 tez miałam takie bajkowe oceny ! Hahah i wszystko jasne, a zaczęłam się stresować że to ja jestem taki nieuk! :D Ja jestem w 3 gim , więc mniej wesoło :P
Usuńmy tu gadu-gadu a gdzie rozdziałek?
OdpowiedzUsuńNo plisss pisz ten rozdział! Obiecałaś, że dziś napiszsz dwa! A ja tu wiedze kurcze jeden!
OdpowiedzUsuńPowoli tracisz fanke blogu.... Ja tu płacze! Ja chce rozdział! Ja ni mam co czytać! Ja chce rozdział!!! (płacze, smarka kryczy!)
OdpowiedzUsuńO nie nie nie płacz, mogę wstawić ale nie będzie pełny :) Tylko kawałek mam troszkę dopiszę i wstawię <3 Ale nie płacz i nie przestawaj tu wchodzić <3<3 hahha
UsuńDziękuje Ci że jesteś tak wierną fanka mojego bloga! Łzy mi napłynęły do oczu gdy przeczytałam te komentarze w których prosisz o rozdział :'( Czuje się niesamowicie że tak bardzo ci sie podoba to co ja piszę! Kocham xx
UsuńDzięęęki! Ale wiesz, jak się wczytasz to już nie przestajesz czytać!
OdpowiedzUsuń