-Co się
stało? Klara?! – nic nie odpowiedziała więc podniosłam jej twarz do góry i
zobaczyłam cała zapłakana twarz, oczy pełne łez
-Skarbie co
się stało? Co oni ci powiedział ? Co się dzieje? Zaraz do niego zadzwonię i go
opieprze!
-Przestań!
–powiedziała delikatnie się uśmiechając ale wciąż płakała
-No to mów
co się dzieje!!
Klara
zamiast pomału tłumaczyć mi co się dzieje to zaczęła jeszcze bardziej płakać i
wtuliła się we mnie. Objęłam ją i pogłaskałam po głowie.
-Powiesz co
się stało? –powiedziałam delikatnie
-Tak.
–powiedziała ocierając łzy, a więc usiadłam zaciekawiona czemu płacze
Nie mam
pojęcia czemu płacze, była przed chwila taka szczęśliwa!!
-Lena niby
nic się nie stało, może nie ma sensu o tym mówić!
-Jeśli widzę
w twoich oczach łzy to to co spowodowało je jest dla mnie bardzo ważne, mów!!
-Ja już tak
dłużej nie mogę, chce się spotkać z Niallem.- powiedziała i znowu zaczęła
płakać
-Klara!
Skarbie on już nie długo przyjedzie, rodzice na pewno pozwolą ci zostać tam
dłużej żebyś mogła spędzić z nim trochę czasu z Niallem
-No nie wiem
to jest takie pewne, a poza tym on może nie mieć czasu na spotykanie się ze
mną!
-Czy ty
słyszysz co mówisz??- Klara spojrzała na mnie spod oka
-On byłby
wstanie przyjechać pod twój dom żeby spędzić z tobą 5 minut. Widąć że się w
tobie zakochał!
-Lena gadasz
głupoty, łudzimy się jak małe dzieci. Pamiętasz te wszystkie nasze opowiadania
na blogach. Nasza historia nie zaczyna się tak jak w nich więc skończy się
także inaczej.
-Tak być
może inaczej, być może jeszcze lepiej!!
-Jasne.
–powiedziała i położyła głowe w poduszkę i krzyknęła do niej
„Ja go
kocham !!!!!!” Łzy mi się zakręciły bo
ona naprawdę go kocha, mam nadzieję że on też i ze jej nie oleje. Ale to nie
możliwe on nie może już się doczekać tego koncertu, a poza tym to on wymyślił
ten koncert. To on uprosił menagera na zorganizowanie go! Oni będę piekną parą!
Położyłam
się obok Klary i przytuliłam się do niej, ona od nowa zaczęła bardzo mocno
płakać.
Leżałyśmy
tak w tulone w siebie i nagle Klara dostała sms’a.
-Nie chce go
widzieć, czytać! Zrób to za mnie! –powiedziała ciągle zapłakana
-Ale Klara!
-Zrób to o
co cię proszę!
-No ok.
–powiedziałam i wstałam, podniosłam telefon z podłogi i odblokowałam go
Zobaczyłam
że ten sms jest od Nialla
-Klara to od
Nialla
-Przeczytaj!
-No dobra,
ale wiedz że czuję się potwornie źle!
-Nie
przesadzaj. Co napisał?
-A jednak
cię to ciekawi?
-Tak
ciekawi, ale nie chcę ja go czytać!
-Czemu?
-Boże! Lena
czytaj i przestań gadać!
Otworzyłam
sms’a i myślałam ze oczy mnie mylą. Nie mogłam uwierzyć w to co przeczytałam.
Postanowiłam że nie powiem jej co do niej napisał, tak będzie lepiej.
-Co napisał?
-Pyta jak
się czujesz. –powiedziałam i usunęłam tę wiadomość
-Napisz że
ok, że szukamy ciuchów na koncert itd.
-No ok.
Usiadłam na
kanapie Klary i wpatrywałam się w okno.
-Wszystko w
porządku ? –zapytałam Lenę
-No
oczywiście.
-Jakaś
dziwna się wydajesz!
-Nie no co
ty. Wszystko w jak największym porządku!!
-No dobrze.
Chodź do kuchni może coś zjemy!
-No dobra to
chodź!
Lena
wydawała się po przeczytaniu sms’a jakaś inna, dziwna jakby przeczytała tam coś
strasznego ale on tylko zapytał jak się czuję!!
Mijał nam
dzień za dniem. W szkole jak to w szkole….raz dobrze a raz źle. I tak zleciał
nam tydzień.
W sobotę
rano:
Wstałam o
10, przetarłam oczy i wzięłam laptopa. Weszłam na One Direction Polska żeby
sprawdzić co słychać u 1D!
Przeczytałam
że Niall leci gdzieś samolotem z Harrym. Nikt nie wie dokąd. Sa podejrzenia że
lecą do rodzinnego domu Nialla jednak nikt tego nie potwierdził. Reszta
chłopaków spędza dziś czas ze swoimi dziewczynami. No tak w ogóle to maja dziś
cały dzień wolny. Wyszłam z internetu, zamknęłam laptopa i wzięłam telefon do
ręki, miałam 2 wiadomości!
Pierwsza
była od Leny : „szykuj się bo niedługo będę u ciebie” Tą wiadomość dostałam o
9.30 więc pewnie niedługo wparuje mi tu do mnie.
Druga
wiadomość była od Nialla, standardowe : „Dzień dobry, życzę miłego dnia xx”
On jest nie
możliwy. Oh wcześnie dziś wstał bo sms’a wysłał o 7, No w sumie o 8 miał lot.
Napisałam do
niego żeby się odezwał jak wyląduje, ale no oczywiście nic nie odpisał bo
przecież w samolocie raczej nie ma zasięgu xd !
Wstałam i
okazało się że jestem sama w domu. Wyszykowałam się i zrobiłam sobie śniadanie.
Gdy już miałam zamiar jeść usłyszałam pukanie do drzwi. Była to Lena!
-Hej!
–krzyknęła
-No hej!
Wejdź!
-Mam
klimatyczny horror! Oglądamy?!
-No pewnie
włączaj, jesteśmy same więc wiesz. A tak w ogóle, jak myślisz gdzie wybyli Harry
i Niall
-Hahahah no
przecież podobno do rodziny Nialla
-No tyle to
i ja wiem ale myślałam ze może wyczytałaś coś bardziej potwierdzonego.
-Nie
niestety nie. Bierz te swoje śniadanie i chodź bo już włączam film!
-A ty chcesz
cos do jedzenia?
-Nie jedynie
to możesz mi dać coś do picia .
-Ooook!
Oglądałyśmy
cuudowny film, jeśli można powiedzieć na horror że jest cudowny! Był
przerażająco straszny! Haha był bardzo długi. Cały czas siedziałyśmy wtulone w
siebie i co chwile wybuchałyśmy krzykiem, z przerażenia!
Nagle ktoś zapukał do
drzwi!
-Lena
zatrzymaj ja otworze!
-A kogo tu
niesie?! –powiedziała bardzo dziwnym głosem, jakby wiedziała kto to, spojrzałam
na nią dziwnie
-Dobrze się
czujesz? –zapytałam
-No tak haha
otwieraj. Pytam kto to może być?
-Nie wiem
może………….-mówiłam ale zatrzymałam się bo otworzyłam drzwi.
A tam
stał/stała/stali………. KTO TO MOŻE BYĆ :D ??
Teraz nie napisze mojej długiej i zazwyczaj bezsensownej przemowy bo jestem załamana, przepraszam !! Mam nadzieję że rozdział się podoba..........
Jutro ma być następny ! <3 co sie stało ? ;/ też nie wiem czy są razem może to głupie ale wole żeby nie jakoś za nią nie przepadam trzymaj sie xoxo
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Odwaliłam taką głupotę : / achh ... wejdz na mojego drugiego bloga to bardziej zrozumiesz :) xxxxx <3
Usuńco tam ? mam nadzieje ze dzisiaj kolejny ?
OdpowiedzUsuńHeej! Dziś juz wszystko ok! Troszkę za bardzo się przejęłam taka jedną sprawą ale nie potrzebnie! : ) No mam nadzieję że się wyrobię dokończyć pisać, sprawdzaj bo w każdej chwili może się pokazać! :D <3
UsuńCo się stało? :c
OdpowiedzUsuńPrzepraszam przepraszam!! że ostatnio tak mało komentuję ale cały czas mam problemy z internetem albo najzwyczajniej nie mam czasu ani nawet pomysłu na jakiś motywujący komentarz . Bo trochę głupio mi pisać po prostu "Super czekam na nexta" a po 9 lekcjach odrobieniu ich i nauce nie mam siły :c Ale rozdziały czytam zawsze kiedy tylko mam chwilkę wolną. wracając już konkretnie do opowiadania :3
To genialny pomysł !Prawie zawsze poznają się na koncercie potem ten sam hotel itp itd... A tutaj on odpisuje i zaczynają gadać ^.^ oryginalnie zrobione bym powiedziała :)Oczywiście poprzednie opowiadanie również było mega pomimo że hotel to również było inaczej bo telefon upadł na jego głowę xd swoją drogą cieszę się że nie skasowałaś z bloga tamtego opowiadania bo chętnie czasem wracam do niektórych momentów <3
Nie mogę się doczekać aż poznają się tak na prawdę oczy w oczy *.*
Mam nadzieję że pomimo że moje komentarze na razie nie będą się pojawiać bardzo często to będziesz pamiętać że ja zawsze czytam i wszystko wiem hahah :)
<3 <3 <3
Boże mimo że komentujesz rzadko to jak już skomentujesz to po prostu moja buzi śmieje od ucha do ucha!! Uwielbiam Twoje komentarze!! *.* Gdy teraz zobaczyłam taki długi komentarz to od razu wiedziałam że to na pewno od Ciebie :D
UsuńOczywiście że zawsze pamiętam o Tobie!! Ostatnio się zastanawiałam czemu Cie w ogóle nie ma, ale się domyśliłam że nauka Cie pochłania!! : ) Nie jestem w stanie zapomnieć o Tobie bo Twoje komentarze sa takie kochane...no są tak kochane jak Ty!! <3 <3
Dziękuję za pochwałę pomysłu, przyszedł tak spontanicznie! :D
A co do poprzedniego opowiadania to nawet nie przyszło mi do głowy jego usuwać....to taki mój dobytek xd ha ha.Moje pierwsze opowiedanie i byc może kiedyś sama będę chciała je przeczytać i wszystko sobie przypomnieć. Każdy rozdział z innym humorem, nastrojem i nastawieniem pisałam więc....
Cieszę się że wciąż pamiętasz o tamtym opowiadaniu (niby nie minęło dużo czasu, ale można było je tak po prostu wymazać z pamięci i już! A Ty je pamiętasz więc widać ze Twoje słowa nie są puste, tylko takie na prawdę prawdziwe, prosto z serca!!
DZIĘKUJĘ CI <3 <3 <3 <3
Oj dziś i ja się rozpisałam hahaha :-)
Dziękuję Ci bardzo bardzo! Pomimo że to nie ja otrzymuję komentarze motywujące do pisania to jestem taka mega szczęśliwa że kilka moich słów inspiruje kogoś innego! To takie miłe uczucie <3
UsuńTwoje poprzednie opowiadanie było jednym z pierwszych które zaczęłam czytać i tak strasznie się z nim zżyłam :')
Oczywiście że moje słowa są prosto z serducha! Na prawdę kocham Cię za to wszystko <3 <3 <3