poniedziałek, 3 grudnia 2012

Rozdział 10


-Co się stało? Klara?! – nic nie odpowiedziała więc podniosłam jej twarz do góry i zobaczyłam cała zapłakana twarz, oczy pełne łez
-Skarbie co się stało? Co oni ci powiedział ? Co się dzieje? Zaraz do niego zadzwonię i go opieprze!
-Przestań! –powiedziała delikatnie się uśmiechając ale wciąż płakała
-No to mów co się dzieje!!

Klara zamiast pomału tłumaczyć mi co się dzieje to zaczęła jeszcze bardziej płakać i wtuliła się we mnie. Objęłam ją i pogłaskałam po głowie.

-Powiesz co się stało? –powiedziałam delikatnie
-Tak. –powiedziała ocierając łzy, a więc usiadłam zaciekawiona czemu płacze

Nie mam pojęcia czemu płacze, była przed chwila taka szczęśliwa!!

-Lena niby nic się nie stało, może nie ma sensu o tym mówić!
-Jeśli widzę w twoich oczach łzy to to co spowodowało je jest dla mnie bardzo ważne, mów!!
-Ja już tak dłużej nie mogę, chce się spotkać z Niallem.- powiedziała i znowu zaczęła płakać
-Klara! Skarbie on już nie długo przyjedzie, rodzice na pewno pozwolą ci zostać tam dłużej żebyś mogła spędzić z nim trochę czasu z Niallem
-No nie wiem to jest takie pewne, a poza tym on może nie mieć czasu na spotykanie się ze mną!
-Czy ty słyszysz co mówisz??- Klara spojrzała na mnie spod oka
-On byłby wstanie przyjechać pod twój dom żeby spędzić z tobą 5 minut. Widąć że się w tobie zakochał!
-Lena gadasz głupoty, łudzimy się jak małe dzieci. Pamiętasz te wszystkie nasze opowiadania na blogach. Nasza historia nie zaczyna się tak jak w nich więc skończy się także inaczej.
-Tak być może inaczej, być może jeszcze lepiej!!
-Jasne. –powiedziała i położyła głowe w poduszkę i krzyknęła do niej

„Ja go kocham !!!!!!”  Łzy mi się zakręciły bo ona naprawdę go kocha, mam nadzieję że on też i ze jej nie oleje. Ale to nie możliwe on nie może już się doczekać tego koncertu, a poza tym to on wymyślił ten koncert. To on uprosił menagera na zorganizowanie go! Oni będę piekną parą!

Położyłam się obok Klary i przytuliłam się do niej, ona od nowa zaczęła bardzo mocno płakać.
Leżałyśmy tak w tulone w siebie i nagle Klara dostała sms’a.

-Nie chce go widzieć, czytać! Zrób to za mnie! –powiedziała ciągle zapłakana
-Ale Klara!
-Zrób to o co cię proszę!
-No ok. –powiedziałam i wstałam, podniosłam telefon z podłogi i odblokowałam go

Zobaczyłam że ten sms jest od Nialla

-Klara to od Nialla
-Przeczytaj!
-No dobra, ale wiedz że czuję się potwornie źle!
-Nie przesadzaj. Co napisał?
-A jednak cię to ciekawi?
-Tak ciekawi, ale nie chcę ja go czytać!
-Czemu?
-Boże! Lena czytaj i przestań gadać!

Otworzyłam sms’a i myślałam ze oczy mnie mylą. Nie mogłam uwierzyć w to co przeczytałam. Postanowiłam że nie powiem jej co do niej napisał, tak będzie lepiej.

-Co napisał?
-Pyta jak się czujesz. –powiedziałam i usunęłam tę wiadomość
-Napisz że ok, że szukamy ciuchów na koncert itd.
-No ok.

Usiadłam na kanapie Klary i wpatrywałam się w okno.


-Wszystko w porządku ? –zapytałam Lenę
-No oczywiście.
-Jakaś dziwna się wydajesz!
-Nie no co ty. Wszystko w jak największym porządku!!
-No dobrze. Chodź do kuchni może coś zjemy!
-No dobra to chodź!

Lena wydawała się po przeczytaniu sms’a jakaś inna, dziwna jakby przeczytała tam coś strasznego ale on tylko zapytał jak się czuję!!

Mijał nam dzień za dniem. W szkole jak to w szkole….raz dobrze a raz źle. I tak zleciał nam tydzień.
W sobotę rano:

Wstałam o 10, przetarłam oczy i wzięłam laptopa. Weszłam na One Direction Polska żeby sprawdzić co słychać u 1D!

Przeczytałam że Niall leci gdzieś samolotem z Harrym. Nikt nie wie dokąd. Sa podejrzenia że lecą do rodzinnego domu Nialla jednak nikt tego nie potwierdził. Reszta chłopaków spędza dziś czas ze swoimi dziewczynami. No tak w ogóle to maja dziś cały dzień wolny. Wyszłam z internetu, zamknęłam laptopa i wzięłam telefon do ręki, miałam 2 wiadomości!

Pierwsza była od Leny : „szykuj się bo niedługo będę u ciebie” Tą wiadomość dostałam o 9.30 więc pewnie niedługo wparuje mi tu do mnie.

Druga wiadomość była od Nialla, standardowe : „Dzień dobry, życzę miłego dnia xx”
On jest nie możliwy. Oh wcześnie dziś wstał bo sms’a wysłał o 7, No w sumie o 8 miał lot.
Napisałam do niego żeby się odezwał jak wyląduje, ale no oczywiście nic nie odpisał bo przecież w samolocie raczej nie ma zasięgu xd !

Wstałam i okazało się że jestem sama w domu. Wyszykowałam się i zrobiłam sobie śniadanie. Gdy już miałam zamiar jeść usłyszałam pukanie do drzwi. Była to Lena!

-Hej! –krzyknęła
-No hej! Wejdź!
-Mam klimatyczny horror! Oglądamy?!
-No pewnie włączaj, jesteśmy same więc wiesz. A tak w ogóle, jak myślisz gdzie wybyli Harry i Niall
-Hahahah no przecież podobno do rodziny Nialla
-No tyle to i ja wiem ale myślałam ze może wyczytałaś coś bardziej potwierdzonego.
-Nie niestety nie. Bierz te swoje śniadanie i chodź bo już włączam film!
-A ty chcesz cos do jedzenia?
-Nie jedynie to możesz mi dać coś do picia .
-Ooook!

Oglądałyśmy cuudowny film, jeśli można powiedzieć na horror że jest cudowny! Był przerażająco straszny! Haha był bardzo długi. Cały czas siedziałyśmy wtulone w siebie i co chwile wybuchałyśmy krzykiem, z przerażenia!

 Nagle ktoś zapukał do drzwi!

-Lena zatrzymaj ja otworze!
-A kogo tu niesie?! –powiedziała bardzo dziwnym głosem, jakby wiedziała kto to, spojrzałam na nią dziwnie
-Dobrze się czujesz? –zapytałam
-No tak haha otwieraj. Pytam kto to może być?
-Nie wiem może………….-mówiłam ale zatrzymałam się bo otworzyłam drzwi.
A tam stał/stała/stali………. KTO TO MOŻE BYĆ :D ?? 



Teraz nie napisze mojej długiej i zazwyczaj bezsensownej przemowy bo jestem załamana, przepraszam !! Mam nadzieję że rozdział się podoba..........

7 komentarzy:

  1. Jutro ma być następny ! <3 co sie stało ? ;/ też nie wiem czy są razem może to głupie ale wole żeby nie jakoś za nią nie przepadam trzymaj sie xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Odwaliłam taką głupotę : / achh ... wejdz na mojego drugiego bloga to bardziej zrozumiesz :) xxxxx <3

      Usuń
  2. co tam ? mam nadzieje ze dzisiaj kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heej! Dziś juz wszystko ok! Troszkę za bardzo się przejęłam taka jedną sprawą ale nie potrzebnie! : ) No mam nadzieję że się wyrobię dokończyć pisać, sprawdzaj bo w każdej chwili może się pokazać! :D <3

      Usuń
  3. Co się stało? :c
    Przepraszam przepraszam!! że ostatnio tak mało komentuję ale cały czas mam problemy z internetem albo najzwyczajniej nie mam czasu ani nawet pomysłu na jakiś motywujący komentarz . Bo trochę głupio mi pisać po prostu "Super czekam na nexta" a po 9 lekcjach odrobieniu ich i nauce nie mam siły :c Ale rozdziały czytam zawsze kiedy tylko mam chwilkę wolną. wracając już konkretnie do opowiadania :3
    To genialny pomysł !Prawie zawsze poznają się na koncercie potem ten sam hotel itp itd... A tutaj on odpisuje i zaczynają gadać ^.^ oryginalnie zrobione bym powiedziała :)Oczywiście poprzednie opowiadanie również było mega pomimo że hotel to również było inaczej bo telefon upadł na jego głowę xd swoją drogą cieszę się że nie skasowałaś z bloga tamtego opowiadania bo chętnie czasem wracam do niektórych momentów <3
    Nie mogę się doczekać aż poznają się tak na prawdę oczy w oczy *.*
    Mam nadzieję że pomimo że moje komentarze na razie nie będą się pojawiać bardzo często to będziesz pamiętać że ja zawsze czytam i wszystko wiem hahah :)
    <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boże mimo że komentujesz rzadko to jak już skomentujesz to po prostu moja buzi śmieje od ucha do ucha!! Uwielbiam Twoje komentarze!! *.* Gdy teraz zobaczyłam taki długi komentarz to od razu wiedziałam że to na pewno od Ciebie :D

      Oczywiście że zawsze pamiętam o Tobie!! Ostatnio się zastanawiałam czemu Cie w ogóle nie ma, ale się domyśliłam że nauka Cie pochłania!! : ) Nie jestem w stanie zapomnieć o Tobie bo Twoje komentarze sa takie kochane...no są tak kochane jak Ty!! <3 <3

      Dziękuję za pochwałę pomysłu, przyszedł tak spontanicznie! :D

      A co do poprzedniego opowiadania to nawet nie przyszło mi do głowy jego usuwać....to taki mój dobytek xd ha ha.Moje pierwsze opowiedanie i byc może kiedyś sama będę chciała je przeczytać i wszystko sobie przypomnieć. Każdy rozdział z innym humorem, nastrojem i nastawieniem pisałam więc....
      Cieszę się że wciąż pamiętasz o tamtym opowiadaniu (niby nie minęło dużo czasu, ale można było je tak po prostu wymazać z pamięci i już! A Ty je pamiętasz więc widać ze Twoje słowa nie są puste, tylko takie na prawdę prawdziwe, prosto z serca!!

      DZIĘKUJĘ CI <3 <3 <3 <3
      Oj dziś i ja się rozpisałam hahaha :-)

      Usuń
    2. Dziękuję Ci bardzo bardzo! Pomimo że to nie ja otrzymuję komentarze motywujące do pisania to jestem taka mega szczęśliwa że kilka moich słów inspiruje kogoś innego! To takie miłe uczucie <3

      Twoje poprzednie opowiadanie było jednym z pierwszych które zaczęłam czytać i tak strasznie się z nim zżyłam :')

      Oczywiście że moje słowa są prosto z serducha! Na prawdę kocham Cię za to wszystko <3 <3 <3

      Usuń