Rozdział 13

Była to Amy !  Spojrzałam na Harrego on chyba jakby nie wiedział co zrobić, nie rozumiem przecież to podobno tylko przyjaciółka!

-Odebrać, czy ty odbierzesz? –powiedział z uniesionymi brwiami

-No nie wiem…..no w sumie może ty odbierz! –powiedział nie do końca pewnie

-Hahaha ok !!

Odebrałam i usłyszałam :

-Heej! Niallek!  Co tam u ciebie? Czemu tak długo nie odbierałeś ?- myślałam że się rozłączę ale nie jestem aż taka chamska

-Hej, przepraszam ale Niall nie może teraz rozmawiać!

-Ooo a z kim rozmawiam? – zapytała trochę zmieszana

-Z Klarą! Nie znasz mnie!

-Ach Klara! Słyszałam o tobie trochę  z przeróżnych rozmów chłopaków!

-Mam nadzieję że same dobre rzeczy. –powiedziałam i zaczęłam się śmiać

-Oj tak kochana, z tego co wiem to jesteś super dziewczyną! Obiecali mi że cię na pewno poznam… bo ich o to poprosiłam  !

-Ty chcesz mnie poznać? Dlaczego? –powiedziałam kompletnie zdziwiona ciągiem dalszym naszej rozmowy, myślałam że zakończy się to źle, a tu taka niespodzianka

-Tak, z miłą chęcią poznam najlepszą przyjaciółkę Nialla! W końcu…- przerwała i zaczęła mówić coś innego- …no wiesz lubię poznawać nowe osoby. Mam nadzieję że przyjedziesz kiedyś do Londynu i będziemy mogły się poznać!

-Tak tez tak myślę! Przepraszam ale muszę kończyć! –zabolało mnie słowo „przyjaciółka” nie wiem czemu ale ja nie chce być tylko jego kumpelą, z którą można się spotkać raz na dwa miesiące….. : ( może za dużo wymagam, ale ja się zakochałam nie na żarty

-Ok, ok rozumiem! Miłej zabawy z tym wariatem! A tak w ogóle to on do ciebie do Polski poleciał?

-Tak przyleciał tu z Harrym.

-O proszę jaki, nie powiedział mi! Bym poleciała z nimi! No dobra już cię nie zatrzymuje papa!

-Jeszcze będzie okazja się spotkać! Pa!

-Co chciała? –zapytał  Harry

-E tam, no na pewno chciała rozmawiać z Niallem. Znaczy sorry z Niallkiem !

-Klara, jesteś zła! –

-Nie, no co ty dlaczego! Amy chce się ze mną poznać no i w ogóle to dużo już słyszała o mnie, o nowej przyjaciółce Nialla! Bardzo przyjemna rozmowa!

-Okey!

Oczami Harrego :

Klara mówiła z taką ironią ! I tak bardzo podkreśliła słowo przyjaciółka, chyba nie była zadowolona z tego określenia! Ale w sumie to nią jest! To chyba dobrze!

Po około może 5 min przyszli Niall i Lena!

-I jak tam ? –zapytałam

-Oj super! Żałuj że nie poszłaś! –powiedziała Lena, której bardzo kręciło się w głowie

-Usiądź lepiej! –powiedziałam i odstąpiłam jej miejsca.

-Dzwonił ktoś do mnie? –zapytał Niall

-Tak ! –odpowiedział Harry

-O a kto? –

-Amy! –odpowiedziałam , Lena spojrzała na mnie z wielkimi oczami

-Ojej…a co chciała?

-No nie wiem mi się nie spowiadała jaką miała do ciebie sprawę, ale chyba żadną konkretną. Bo na wstępie pytała co tam u ciebie!

-Oj ona tak zawsze. Może dziesięć razy dziennie dzwonić i zawsze na początku to samo pytanie!

Harry spojrzał na Nialla i pokręcił głową! Ja wiem że oni się przyjaźnią od zawsze tak naprawdę… więc nie mam żadnych pretensji że rozmawiają godzinami dziennie, bo ja też z Leną nieraz rozmawiamy w kółko.

-Co teraz robimy? –zapytała Lena która ewidentnie chciała zmienić temat

-No nie wiem. Może idziemy na lody? –powiedział Harry

-No ok! To idziemy! –powiedziałam

Ruszyliśmy do budki z lodami. Harry szedł ciągle trzymając Lenę za ramię. Wyglądali jak para, oj słodziaki!

Weszliśmy do jakiejś fajnej lodziarni, ja i Lena usiadłyśmy na dworze a Harry i Niall poszli po lody!

-Ej co chciała Amy? –zapytała Lena gdy chłopaki tylko zdążyli zrobić 6 kroków od nas!

-Hahaha tak naprawdę to nic! Coś tam mówiła że chciała by mnie poznać itd.

-Ooo!! No to super, od niej możesz się więcej dowiedzieć o Niallu

-Tak to na pewno bardzo dobre źródło informacji….-powiedziałam i odwróciłam się od Leny bo czułam ze łzy cisną mi się do oczy, no po prostu poczułam zazdrość. Ale ja głupia jestem znam go dwa miesiące!!

-Ej Klara! Co jest? –zapytała

-Nic, zobacz ta dziewczyna ma fajne buty! –powiedziałam i pokazałam na śliczne szpile pewnej dziewczyny

-O ja ale cudowne! Boze boskie!

-Hahaha no!

-Proszę! –powiedział Harry i podstawił Lenie loda pod sam nos

-O matko, dziękuję! Większych nie było?

-Były a co ten za mały?

-Nie właśnie o to mi chodzi że jest ogromny! Haha

-Oj zjesz, ! –powiedział i się uśmiechną

-A gdzie Niall? –zapytałam

-Już tęsknisz? –powiedział rozbawiony Harry

-Harry weź sobie nie rób żartów. Ha ha

-Ktoś do niego zadzwonił!

-Może Amy..-powiedziałam pod nosem, Lena usłyszała to, spojrzała na mnie i pokręciła głową

Po chwili z lodziarni wybiegł przestraszony, zły  Niall w oczach miał pełno łez!!

-Co się stało? –krzyknęłam i poderwałam się z krzesła, Niall tylko na mnie spojrzał i powiedział

-Harry wracamy do Londynu!

-Cooo? Ej co ty odwalasz? Ja już z Leną sobie plany układaliśmy na następne dni! Co jest?

-Musimy wrócić do Londynu !! –mówił stanowczo

-Ale dlaczego ?! Kur** poznałem super dziewczynę a ty wyskakujesz z czymś takim i na dodatek nie chcesz powiedzieć co się dzieje! – Lena po tych słowach nabrała kolorów na buzi

-Niall co się stało? –zapytałam, podeszłam do niego i złapałam go za ramię

A on się...........on się  odsunął ode mnie i spojrzał na mnie jak bym coś zrobiła! –

Oczy miałam pełne łez, nie wiedziałam co zrobiłam ale wiedziałam jedno on odsuną się od mnie i nie chce ze mną rozmawiać, więc wzięłam torbę i poszłam zapłakana w kierunku domu.

-Ej no kur** co ty odwalasz? Cos ty zrobił? –wybuchł na niego Harry

-Harry wracasz ze mną czy nie?!

-Ale czemu tak potraktowałeś Klarę ?! I czemu musimy wracać ? Powiesz cos więcej niż tylko to ze musimy wracać!'

Oczami Harrego:

Myślałem że mu przywalę w zęby jak się odsunął od Klary!! Ona miała oczy pełne łez. Ona poszła a on miał to w dupie, co mu się stało! ??

-Harry ja idę za Klara! Ona nie może być teraz sama! Masz mój numer jak by co to dzwoń!

-Ok Lena leć za nią bo jeszcze nie daj Boże coś się stanie! Na pewno zadzwonię!

Oczami Leny:

Miałam ochotę przylać mu w twarz! Klara do niego sercem a on odsunął się od niej jakby jej nie znał! Nawet obcej fanki tak nigdy nie potraktował!! Co mu odbiło? Wiem jedno u Klary stracił wszystko! Ona mu tego nie wybaczy!

Szybko pobiegłam za Klarą póki jeszcze nie zniknęła mi z oczu szła bardzo powoli więc spokojnie ją dogoniłam! Poza tym usiadła na ławce i zaczęła płakać, rzuciła torbę na ziemię i schowała twarz  w ręce!

-Kochanie! –powiedziałam zdyszana gdy dobiegłam do niej

-Le…Le…Lena!! –powiedziała i zaczęła płakać jeszcze bardziej

-Nic niemów! Przytul się! –powiedziałam i wtuliłam ją w siebie!

Ona tak strasznie płakała, przecież jeszcze nie skończył się jeden dzień a on ją tak załatwił! Nie rozumiem! Nawet jakby stało się  nie wiadomo co jak bardzo złego to on nie mógł tak się zachować! Co on w ogóle myślał? ! Nawet nie zareagował jak ona odeszła!

Po około 30 min siedzenia na ławce gdy Klara już mniej płakała, dostałam sms’a od Harrego : 

„Lena muszę wracać do Londynu! L Wytłumaczę Ci jak się znowu spotkamy! Koncert już niedługo! Buziaki Harry xx ps. Już tęsknię, jesteś cudowna : )”

Uśmiech się  pokazał ale Klara fliknęła nosem i przypomniała mi się ta cała sytuacja!

Oczami Harrego:

Wciąż próbowałem wyciągnąć z Nialla o co mu chodzi!

-Niall mów bo zaraz dam ci w twarz i pójdę pocieszyć Klarę! –mówiłem już kompletnie wściekły

-Dobra siadaj! –powiedział

-No słucham, co się wydarzyło że tak bardzo poniżyłeś Klarę?!!

-Nie oceniaj jak nie znasz sytuacji!

-No to mi ją przedstaw cholera jasna!

-Już! Słuchaj ……

Heej kochani ! No tak wyszło że 13 rozdział jest pechowy.... ha ha :) 

Dziś pierwsza lekcja śpiewu jejciu czekamy na nią już od wakacji.....bo remontowali nasz Dom Kultury! : ( 

A wracając do rozdziału jak się podoba, jakie macie po nim uczucia ha ha ?! : ) 

Kocham Was, buziaczki xxx <3 <3 <3 <3