sobota, 1 grudnia 2012

Rozdział 6


Wzięłam telefon do ręki na ekranie był wyświetlony dziwny numer, nie miałam go zapisanego. Serce zabiło mocniej na myśl że to może Horan ! Bałam się odebrać bo bałam się zawieść na moich myślach. Tak bardzo bym chciała żeby to był on. Nagle pomyślałam że musze szybko odebrać bo się rozłączy bo pomyśli że śpię.
Szybko chwyciłam telefon i wcisnęłam zielona słuchawkę!


-Ha…ha…hallo ! –powiedziałam ledwo wyduszając te słowo z siebie
-Hej! To ja! –powiedział męski głos
-Ty czyli k..k..kto? –wydusiłam wciąż bojąc się jak cholera
-To ja Niall! Wszystko w porządku ? –zapytał chyba zaniepokojony moim jąkaniem się, pomyślałam: Muszę zachowywać się normalnie a nie jak psychofanka, i delikatnie klepnęłam się w policzek.
-Tak Niall wszystko ok! Jąkam się bo oglądam straszny film i wiesz trochę się boję.- Niall wybuchł śmiechem, pomyślałam : jak cudownie słyszeć jego głos i śmiech który jest skierowany tylko i wyłącznie dla mnie WOW!
-To może lepiej go nie oglądaj, bo jeszcze ci tak zostanie. Hahaha
-Bardzo śmieszne, ale czemu tak właściwie  chciałeś mój numer ?
-Bo chce cię poznać, nie na twitterze gdzie masz tylko 140 znaków żeby napisać co chcesz powiedzieć. Musiał bym chyba 100 tweetów ci wysłać żeby opisać moją jedną myśl.
-Haha- delikatnie się zaśmiałam- Ok, ale czemu chcesz mnie poznać? No wiesz jestem z Polski Ty z Wielkiej Brytanii, tak naprawdę nie wiesz jaka jestem a chcesz mnie poznać….
-Dlatego że nie wiem jaka jesteś chcę cię poznać. –zaczął się śmiać, Boże chyba będzie mi się śnił ten jego śmiech. Brzmi inaczej niż na youtube XD
-No tak ale coś musiało cię zmusić to tego że chciałeś mnie poznać?!
-Chyba lubisz zadawać pytania i dążyć do swego. Cholernie uparta jesteś. –powiedział
-Tak wiem, wszyscy mi to mówią!
-Aha, więc już znam twoją jedną cechę! Ale żebyś nie musiała więcej pytać to twój głos i to jak do mnie pisałaś zmusiło mnie do chęci poznania ciebie. Wywnioskowałem ze jesteś fajna i czułem ze muszę cię poznać!
-Ojej bardzo mi miło słyszeć takie słowa. Dziękuję.
-Za co? Ja mówię tylko prawdę! –powiedział i delikatnie się zaśmiał


Nagle usłyszałam pukanie do moich drzwi.


-Niall poczekaj, ktoś do mnie do pokoju puka.
-Ok, nie boisz się? A tak w ogóle to ty sama w domu jesteś? –powiedział jakby się o mnie bał :O
-Nie, spokojnie jest moja cała rodzina.



-Proszę! –powiedziałam do tego kogoś za moimi drzwiami, drzwi się powoli otworz
yły a ja zobaczyłam Zuzę.
-Klara możesz przestać gadać sama do siebie, ja chcę spać!!! – powiedziała zaspana i zarazem zła :D
-Nie gadam sama do siebie, rozmawiam przez telefon
-No to naprawdę nie masz kiedy gadać z Lena tylko w środku nocy
-To nie Lena!

W słuchawce usłyszałam może przeszkadzam? Odpowiedziałam niee to tylko młodsza siostra.

-Zuza zmykaj spać.
-Z kim rozmawiasz?
-Nie ważne, idź spać.
Zuza pokręciła głową i poszła do swojego pokoju.

-Ok, już poszła.
-Chyba nie może przez ciebie spać! Co z ciebie za siostra? –powiedział przez śmiech
-No taak!! To zo z ciebie za facet jak dzwonisz do mnie w środku nocy?!
-I tak nie spałaś!
-Też przez ciebie! –powiedziałam i ugryzłam się w język, co ja palnęłam ?
-Jak to przeze mnie!
-Żartowałam !! ha ha ha –ale było mi głupio
-Oookeeej!- odpowiedział ewidentnie mi nie wierząc
-No tak.
-O matko! Słuchaj mam dla ciebie niespodziankę!
-Dla mnie ? Jaką? – powiedziałam szczęśliwa, motyle w brzuchu, serce wali jak młot, ręce latają jak pijane muchy i ten stres
-Słuchaj………  


Dziękuję za wszystkie komentarze, jesteście niesamowicie!!  Kocham kocham kocham Was !! <3 <3 <3 <3 <3 Zobaczcie od razu szybciej rozdział : ) 

2 komentarze: