poniedziałek, 21 stycznia 2013

Rozdział 46



Złapaliśmy się za ręce i ruszyliśmy prosto przed siebie!

-Dokąd idziemy? – zapytałam
-No na spacer, czyli tak naprawdę nigdzie. Zobaczysz troszkę naszą okolicę itd.!
-Ale tak w ogóle to po co miałam przyjechać?
-Wszystko w swoim czasie, spokojnie! –powiedział i pocałował mnie.


Szliśmy tak około godziny i Harry nagle się zatrzymał.


-O co chodzi ?
-O nic. Kocham cie ! –powiedział i złapał mnie w pasie i zaczął kręcić dookoła!
A nagle zobaczyłam przecudowny domek obok nas.


-Oooo nioch nioch!!  Zobacz jaki piękny dom! Aww! –powiedziałam zachwycona domem
-Haha po drodze mijaliśmy mnóstwo takich ładnych a nawet ładniejszych domów. A ty akurat na ten zwróciłaś uwagę ?! Dlaczego?
-Hahaha no nie wiem ten jest taki jakby inny….elegancki, nie za wielki no taki wymarzony mój i…..

-I mój !? –przerwał mi Harry
-Znaczy miałam na myśli Klarę, ale Ty oczywiście też możesz być kiedyś w przyszłości! –powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek i zrobiłam kilka kroków do przodu.
-Przyszłości ?A teraz czemu nie? –zapytał, odwróciłam się do niego
-Harry ja jestem nie pełnoletnia jak ty sobie to wyobrażasz?!
-Leeenaaa…-powiedział z podniesionym głosem
-Coo?
-Czy ty myślisz że ja jakiś nie ogarnięty jestem ?
-Ale jak to? nie rozumiem !
-No czemu podkreśliłaś to ze jesteś nie pełnoletnia, myślisz że ja ….
-Harry nie, nie, nie o to mi chodziło hahahaha miałam na myśli po prostu to że moi rodzice mogli by być nie do końca za!
-Mylisz się!
-Co? Weź mów jakoś normalnie bo w ogóle cię dziś nie rozumiem. Mówisz jakimiś skrótami, jakbyś bał się rozgadać bo możesz wygadać jakąś tajemnice!
-No okey! A więc słuchaj. Podoba ci się ten dom?
-No tak, już mówiłam ! Harry czy ty mnie w ogóle słuchasz?
-Taaak ? !!
-Okey mów dalej!
-A co byś powiedziała na to ze ten dom jest nasz?
-Buhahahahahahahaha ! Proszę cię! Nie przypominam sobie żebym wydała kilkanaście milionów złotych na taki domek!
-A wiesz co ci powiem, ze ja sobie przypominam
-Co? Ty kupiłeś ten dom ?
-Lena, skarbie kocham cie i chcę żebyś zamieszkała ze mną. Tu w tym domku!
-Ale…-zaczęłam i przerwałam, kompletnie odjęło mi mowę nie wiedziałam co mówić. Czułam radość, szczęście a jednocześnie nie pokój o to co dalej! Klara, rodzice, no i przede wszystkim to czy oni się na to zgodzą!

-Lena jeśli nie chcesz zrozumiem! Masz 17 lat i możesz jeszcze nie chcieć opuszczać rodziców, ale dobrze wiemy ze ty i Klara chcecie śpiewać, od zawsze chciałyście mieszkać w UK . Wydaje mi się że to jest to czego chcecie!
-Ale Klara jest w Polsce i jej rodzice…
-Spokojnie jeśli twoich rodziców przekonaliśmy to jej także przekonamy!
-Przekona<my> ?! Ty i…?!
-Ja i Niall oczywiście! Hahaha kochana razem mamy taką moc że każdy się ugina!
-To czemu nie ma jej tu teraz z nami?
-A no bo wiesz na jej rodziców potrzeba więcej pracy, oni są bardziej oporni. Ale nie jest to nie możliwe!
-Hahaha wariaci!
-No ale odpowiesz?

Spojrzałam na jego piękne zielone oczy które tak bardzo błagały żebym powiedziała tak! Hahaha Kocham go i…
-Tak Harry chce z tobą zamieszkać!!
-Aaaaaaaaa!!! –krzyknął i zaczął mnie całować
-Kocham cię Lencia! Kocham Cię!
-Ja ciebie tez Harry! Ale mocniej!
-Pff  jasne!

-Możemy wejść do środka? –zapytałam nie pewnie, z oczami pełnymi łez z radości
Widziałam że ktoś siedzi za krzakami, ale być może wydawało mi się!
-Tak oczywiście chodź!
Złapaliśmy się za ręce i ruszyliśmy  do furtki .


-Harry! Harry Styles ! – krzyknął ktoś za nami. Odwróciliśmy się i zobaczyliśmy dwie dziewczyny z aparatami
-Tak? –powiedział Harry
-Czy to twoja dziewczyna? –zapytała jedna z nich
-Sory dziewczyny ale nie musze się ze wszystkiego spowiadać ludziom. Mogę mieć trochę prywatności?
-Oczywiście ale na te pytanie musisz odpowiedzieć bo od kilku tygodni są siane różne spekulacje i czekamy na potwierdzenie właśnie od ciebie! –powiedziała druga
-A kim wy jesteście ze wam cały świat uwierzy w to co powiem? Każdy może sobie wymyślić że spotkał mnie i że mu tak i tak powiedziałem.
-Oj Harry prowadzimy najpopularniejszą i tak naprawdę najlepszą stronę w 1D , zrobimy sobie zdjęcie razem i wszystko będzie się zgadzać.
-Okey. Tak to moja dziewczyna! Ale zdjęcia to już na bank macie! –powiedział i odwrócił się chcąc iść do furtki
-Harry zmieniłeś się, nie masz już czasu dla fanów. Masz nas w dupie, ważniejsza jest Lena!
-Słucham ??!! Jak można coś takiego powiedzieć? Szczyt chamstwa…no naprawdę! Może mam wybierać?
-Nie ale dziel czas na wszystkich!
-Nie mam tyle czasu żeby z każdym fanem gadać po 20 min. Musimy już iść!
-Czy to wasz dom?
-Starczy tych pytań, dziewczyny naprawdę dajcie nam…znaczy Harremu trochę prywatności. W wasze życie też tak wszyscy się pchają?
-Nie odzywaj się, nie z tobą rozmawiam!
-Że co proszę!? Chodź Harry! Ja też jestem Directioner i nigdy nie pchałam się tak w życie Harrego!
-Taaa właśnie widać tego efekty, zakochana para! Oh aż mi nie dobrze!
-Ty jesteś moją fanką? –zapytał Harry
-Oczywiście! –odpowiedziała zadowolona
-Nie nazywaj się tak bo poniżasz cały fandom! Nawet jak nie będę z Lena to nie będę z tobą więc Hejtowanie Leny nic nie da! Sory. I na razie!

Obydwoje źli poszliśmy do domu.
-Nie stresuj się skarbie! –powiedziałam i poklepałam go po plecach!
-E tam to nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja!
-Nie pierwsza?
-Oj to nie jest teraz ważne. Mamy swoje szczęście i mamy się tym cieszyć a nie przejmować że jakaś „fanka” która chyba nie do końca nią jest, nie dostała tego co chciała!
-Ok ok ok spokojnie! Ale wiesz puszczą na ciebie zaraz jakieś ploty!
-A nich puszczają, mam to gdzieś. Jestes ty i nic więcej mi nie trzeba <3

Weszliśmy do przepięknego, przecudownego, wprost boskiego domu! Boze nie do opisania!

-Podoba ci się? –zapytał Harry z uśmieszkiem
-Taaaak! –krzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję
-To się bardzo cieszę!

Zaczęliśmy chodzić po całym domu i oglądać każdy szczegół….on w cale nie był taki mały! Hahah ale był cudowny ! awww !! *.*
-Harry ale on pewnie kosztował od groma kasy! –powiedziałam i skwasiłam minę
-Ty płaciłaś?
-No nie, i właśnie to nie fair że tylko ty wydałeś kase na dom w którym i ja będę mieszkała!
-Ciii…-powiedział i położył mi palec na ustach
-Ha…..-zaczęłam mówić głośnym głosem , ale Harry przerwał mi pocałunkiem
-Mniej gadaj, mniej myśl a więcej się ciesz!  –powiedział i wybuch śmiechem , po chwili dołączyłam się do niego

Nagle zadzwonił telefon Harrego!

-To Niall. – powiedział i odebrał a ja poszłam oglądać dalsze zakątki naszego domku

-No żartujesz!! –krzyknął nagle, przestraszony a zarazem zły , przestraszyłam się i szybko pobiegłam do niego
-Co się stało ? –zapytałam wystraszona
-Lena skarbie poczekaj! Niall powiedz jeszcze raz. Tym razem spokojniej!
-Harry co się dzieje? Czy chodzi o Klarę? –powiedziałam a serce waliło mi jak oszalałe
Gdy Harry się rozłączył kazał usiąść mi na kanapie, usiadł obok mnie, zlapał mnie za ręce i zaczął mówić
- ………….



Ach co za emocje xd hahaha
Co tam u Was? Co tak mało komentarzy, czyżby szkoła dawała w kość ? :P 

Słuchajcie możecie się <jeśli chcecie> dodać do obserwujących tego bloga, pod archiwum jest ta opcja! Jeśli nie macie konta google można skorzystać z twittera <3 

Buziaczki xxxx

I ogromne przytulasy dla mojej chorej siostrzyczki <3 <3 <3  Kocham Cię skarbie :* :* xoxo Ten rozdział mam nadzieję poprawił Ci samopoczucie : ] 

Och zapomniałabym Dziękuję za tyle wejść na bloga <3 Widać że często tu wpadacie : ] 


Kocham Was xxx

4 komentarze:

  1. O skarbie ! *.* . Oczywiście że mi poprawił samopoczucie ! <3 Dziękuję <3 Czekam na nn ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział Cudowny, Świetny, Fantastyczny i Fenomenalny.!!!!
    Uwielbiam tego bloga!
    Mam nadzieję, że nie chodzi o Klarę.
    Czekam na następny rozdział.! *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. dawno nie komentowałam :) ale czytałam .. jak wiesz miałam bloga ale on nie wypalił i założyłam mam nadzieje ze ten wypali tuttaj masz link daj znać czy ci się podoba : http://memories-maja-niall-louis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne ; o pisz ten kolejny rozdzial bo nei wytrzymam ! <3<3

    OdpowiedzUsuń