poniedziałek, 31 grudnia 2012

Rozdział 33


Pobiegłem zadowolony z powrotem do Sali!! Wiedziałem że się uda, wiedziałem ze wygra i będzie wszystko dobrze!!
-Klara kochanie jak się czujesz?
-Gdzie ja jestem ? –zapytała, ale ledwo otwierała usta
-W szpitalu, miałeś wypadek ale teraz wszystko będzie dobrze ! Ja się tobą zaopiekuję! Kocham cię i tak się cieszę że się obudziłaś!!
-Ale kim ty jesteś?
-Co? – zapytałem i usiadłem na krzesło, Boze ona straciła pamięć ?! Nie to nie może być prawda, ona nic nie pamięta. Wszystkie wspomnienia….Boże
-Ja naprawdę widzę cię pierwszy raz na oczy. –mówiła coraz wyraźniej, ale te słowa raniły. Nikomu nie życzę aby jego ukochana mówiła że widzi go pierwszy raz na oczy, że go nie pamięta
-Klara ! ! ! Ty naprawdę mnie nie pamiętasz ? Skarbie ! – mówiłem ze łzami w oczach
-Naprawdę ! Przykro mi….nie mam zielonego pojęcia kim jesteś !

Załamałem się kompletnie, ona może nigdy nie odzyskać pamięci. Stare zdjęcia mogą nic nie pomóc. To tylko w bajkach i filmach wszystko zawsze dobrze się kończy. A nawet jeśli pozna nas wszystkich od nowa i wszystko będzie dobrze to nie będzie miała tych cudownych wspomnień  ! Może ze mną nie miała ich zbyt dużo jak na razie, ale Lena….jak mi opowiadała ich historyjki to po prostu można by było napisać przecudowną książkę o naprawdę prawdziwej przyjaźni ! To tak bardzo boli ! Schowałem twarz w ręce i czekałem na lekarza ! Ostatni raz chciałem się upewnić :
-Klara ty naprawdę mnie nie pamiętasz? –zapytałem a z oczu zaczęły spływać mi łzy nie umiałem ich powstrzymać , ona spojrzała na mnie tak jakby próbowała sobie cos przypomnieć. Mrużyła oczy i wpatrywała się w każdy detal mojej twarzy…..
Gdy otworzyła usta serce zawaliło mi jak oszalałe….może coś pamięta, może cos jej świta
-Niall….-ona powiedziała moje imię, nie pamiętam już czy mówiłem ale jeśli nie no to coś pamięta !!!! – Myślisz że…..-zamyśliła się znowu
-Co się dzieje?
-Przysuń się na chwilę do mnie !
-Ok
-Niall myślisz że mogłabym….-złapała mnie za rękę- Że mogłabym zapomnieć ciebie  ! –powiedziała i się uśmiechnęła
-Jak to? Czyli nie straciłaś pamięci ?? –zapytałem kompletnie zmieszany
-Nie skarbie nie straciłam…pamiętam cię doskonale…pamiętam wszystko ! Tak cudownego i kochanego chłopaka nie można zapomnieć 
-Aaaaaa jak mogłaś mi zrobić taki kawał, ja już prawie na zawał zszedłem !!!! –objąłem jej twarz i pocałowałem ją
-Ałć ! Uważaj wszystko mnie boli !
-Ojej przepraszam, boże kocham cię ! Kocham cie!!
-Ja ciebie też !! –powiedziała i złapała mnie za rękę

-Przepraszam ze tak długo, ale nie mogłem znaleźć wyników badań ! Och widzę że już wszystko dobrze !? –powiedział doktor
-Tak, dzień dobry ! Wciąż wszystko mnie boli i to strasznie, dopiero teraz tak naprawdę czuję ten ból. –powiedziałam
-Oj niestety będzie bolał raczej przez długi czas, wiem że was nie pocieszam ale muszę po prostu mówić prawdę.
-No tak oczywiście, rozumiemy !
-Obawiałem się że może pani utracić pamięć, ale wszystko jest w porządku ?
-Hahahah taak ! –spojrzałam na Nialla a on siedział taki zestresowany haha :D
-Czemu pani się śmieje ?
-Bo zrobiłam Niallowi kawał że straciłam pamięć, udawałam że go kompletnie nie znam !
-Och..hahaha..słyszałem ze masz duszę żartownisi ale tak od razu po takiej śpiączce wiedziałaś co i jak..hmmm jestem pod wrażeniem !
-O ja tutaj to miałem dopiero wrażenia !! –powiedział Niall
-No nie dziwie się panu !
-Jaki ja tam pan, nie lubię jak ktoś tak na mnie mówi ! Niall jestem  ! hahah
-Okey, Niestety muszę na chwilę cię poprosić abyś wyszedł .
-Dlaczego ?
-Bo…
-Już jesteśmy ! –krzyknął Lou gdy wszedł do Sali

Ja szybko zamknęłam oczy i puknęłam Nialla ręką aby zorientował się o co mi chodzi.

-Jeszcze się nie obudziła ?! –powiedziała rozczarowana Lena
-No….-zaczął doktor, Niall kopnął go dyskretnie w nogę i kazał spojrzeć na mnie –No niestety jeszcze nie !
-A co z tym włamaniem ? –zapytał Niall, Boże pomyślałam o czym oni mówią
-Weź w ogóle zamieszanie wielkie ale bez potrzeby ! –powiedział Harry
-Jak to ? Co się stało ? – zapytał ponownie
-Eh..nic nie zginęło więc jesteśmy spokojni !
-Ale z kąd wiesz że nic nie zginęło, może ktoś ukradł cos mnie rzucającego się w oczy ale cennego  !
-Niall jesteśmy pewni i tyle !!! Skończmy ten temat okey ? Ważniejsza jest teraz Klara…Kiedy ona się obudzi ?
-Nie wiem może jutro a może za tydzień ! Już dawno się powinna obudzić i nie wiemy czemu tego nie robi !!!

-Klara czemu nam to robisz, ja już odchodzę od zmysłów. Błagam otwórz już te cholerne oczy !! –mówiła Lena i głaskał Klarę po głowie
-No okey skoro tak bardzo prosisz !!! –powiedziała Klara i otworzyła oczy
-Aaaaaaaaaaaaaa ! – zaczęła krzyczeć

Ja, Niall i pan doktor mieliśmy niezłą polewkę bo wszyscy się cieszyli a ja już przecież dawno je otworzyłam hahah skakali z radości . Cała ta gromada rzuciła się na mnie zaczęła  mnie  całować , ściskać !!!
-Aałłłćććć !! –Krzyknęłam z bólu
-Ej odsuńcie się od niej bo ją wszystko boli !! –krzyknął Niall
-Ooopss Poniosło nas !! –powiedzieli razem zadowoleni
-Hahahahahaha !!! –wybuchliśmy wszyscy śmiechem
-Ałć ! – krzyknęłam bo od śmiechu wszystko mnie bolało
-Skarbie wszystko dobrze? – zapytał tak słodko zatroskany Niall
-Ał chyba tak po prostu wszystko mnie boli ! 
-Zaraz przyniosę leki przeciwbólowe ! –powiedział lekarz i wyszedł z Sali
-Boże tak się cieszę ze już się obudziłaś ! –powiedziała Lena
-A wiecie jaki ona mi kawał zrobiła !!!! Jak otworzyła oczy udawała że straciła pamięć i że kompletnie mnie nie poznaje i w ogóle !!  -powiedział bardzo przejęty Niall
-HAHAHAHAHA !!- Wszyscy zaczęli się śmiać jednak ja wolałam zachować powagę , wszystko mnie bolało

Doktor przyniósł mi całą garść tabletek, łykałam jedną po drugiej . Wszyscy patrzyli na mnie i się krzywili .
Później siedzieliśmy i rozmawialiśmy o  tym co dalej …Bo wszyscy dobrze wiemy że chłopaki muszą wrócić do Londynu a my do naszego domu ! I będziemy tęsknić ! 


Kochane dziękuję za życzenia noworoczne :* 

Myślę że jesteście baardzo zaskoczeni hahaha :D 
Krótki ale niestety nie miałam wczoraj czasu i siły pisać dłuższego bo strasznie źle się czułam :c

Jeszcze chwilka, jeden kroczek
i wejdziemy w Nowy Roczek.
Niech się życie z górki toczy,
niech Ci wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń. !!! 

Wszystkiego co najlepsze...KOCHAM WAS DZIEWCZYNY <3 <3 
Mam nadzieję że ten rok 2013 będzie dużo dużo lepszy : ))) 






niedziela, 30 grudnia 2012

Rozdział 32


Aż nagle ktoś zapukał do drzwi, wszyscy się odwróciliśmy i  zobaczyliśmy Amy i tego kierowcę !!
Spojrzałam na Nialla którego aż nosiło na ich widok !
-Hej! –powiedziała troszkę nieśmiało Amy
-Po co w ogóle przyszłaś ? –zapytał nie przyjemnie Niall
-Chciałam się dowiedzieć co z Klarą!
-Gówno cię to obchodzi !
-Nie prawda nie mów tak !!!
-Niall spokojnie!- powiedział Lou
-Co spokojnie Lou, jak ona w ogóle śmie u przychodzić!!??
-Niall! –krzyknęłam
-Dobra skoro tak to na razie ! –powiedziała
-Amy poczekaj! –powiedziałam
-Nie niech idzie i pan też !! –powiedział Niall

Ten pan stał strasznie przestraszony agresywnością Nialla :O Obydwoje odwrócili się i wyszli !
-Niall, nie możesz jej tak traktować! Ona nic nie zrobiła!! – powiedziałam gdy już wyszli
-Nic nie zrobiła? To przez nią Klara chciała pobiec na druga stronę, bo przez nią płakała!!
-Ale nie zrobiła tego celowo !
-Jak możesz w ogóle ją bronić ?
-Niall !
-Co Niall, Co Niall ?!! Czy ty w ogóle wiesz co ona jej powiedziała?
-Nie,  nie wiem !
-No właśnie
-A ty wiesz? –zapytałam zdziwiona
-No właśnie ja też nie wiem !
-Ja wiem ! –powiedział Liam
Wszyscy spojrzeliśmy na niego dziwnie i zapylaliśmy
-Coo? Jak to ?
-Nie mogłem wczoraj spać i zadzwoniłem do niej, nakrzyczałem na nią…
-Serio nie słyszałem ! –powiedział Harry 
-Ja wyszedłem w ogóle z hotelu !
-Aha!

Rozmowa Amy i Klary przed wypadkiem : ( tak ona wyglądała Liam opowiedział im bardziej w skrócie J)

-O czym chcesz rozmawiać ? –zapytała Klara
-O Niallu !
-Ja ten temat dawno skończyłam ! I nie mam zamiaru o tym rozmawiać.
-Wysłuchaj mnie, ale słuchaj dobrze bo powtarzać nie będę. Dla Nialla nic nie znaczysz…
-A skąd  ty to niby wiesz?
-Wiem bo wiem i koniec. My się znamy od zawsze i to właśnie takie przyjaźnie mają szansę przerodzić się w miłość. Ty i Niall..pfff…to połączenie jest nie możliwe. Jeśli opowiada ci jakieś piękne bajeczki to tylko dla zabawy, ja ci mówię nie ośmieszaj się i odejdź! Bo to nie ma sensu !
-Wiesz co nie ma sensu !? Słuchanie twoich bzdur, które wymyślasz na poczekaniu !
-Zrobisz jak zechcesz ale jeszcze zobaczysz że to ja będę szczęśliwa z Niallem a nie ty. My mamy za sobą taką cudowną przeszłość! Może chcesz pare usłyszeć?
-Tobie po prostu chodzi o wygraną, bo być może nie lubisz przegrywać, ale miłość i związki to nie gry, zabawy i rywalizacje!! Ja kocham Nialla a on kocha mnie bez żadnych durnych historyjek ! Może nie znam go 10 lat, ale znamy się na tyle dobrze że się w sobie zakochaliśmy, jesteśmy szczęśliwi a ty jako „przyjaciółka” Niall musisz się z tym pogodzić ! Sorry!
-Pfff…głupia i naiwna tak o tobie mówię! Myślisz że Niall mógłby zakochać się w takiej durnej małolacie jak ty?
-Wiek nie robi różnicy!
-Być może ale kompletnie nie pasujesz do niego!
-Pozwól jemu wybrać kto do niego pasuje, nie wybieraj za niego!!
-Nie wybieram, po prostu stwierdzam fakty i wyrażam swoją opinię!
-Ale mnie akurat ona nie interesuje! Na razie !
-Pa! –powiedziała z fałszywa życzliwością
-No to ładnie! –powiedział Lou
Nagle zadzwonił telefon Harrego! Po rozmowie:

-Ej musimy jechać do hotelu bo ktoś włamał się do naszego pokoju!
-Żartujesz? –zapytał oszołomiony Liam  
-No nie, musimy sprawdzić czy nic nie zginęło!
-Ale ty Niall zostaniesz tutaj sam? –zapytałam zaniepokojona
-Tak spokojnie jedźcie i wszystko dokładnie sprawdźcie !

Pojechaliśmy jak najszybciej do hotelu.

Oczami Nialla:

Siedziałem dalej tak samo, w objęciach swoich rąk trzymałem rękę Klary! Była strasznie zimna! Jakby już nie żyła, ale wszystko było dobrze!

Siedziałem tak długi czas, aż w końcu  poczułem chęć dania jej buziaka w policzek. Podszedłem do niej pocałowałem ją i powiedziałem cichutko :
-Kocham cię! Będę tu czekał nawet rok lub dwa! Musisz otworzyć oczy na moich oczach. Ja muszę przy tym być! Kocham cię!
Usiadłem z powrotem, objąłem rękę Klary i zacząłem płakać! :”( Kilka łez skapało na moje i Klary ręce! Gdy podniosłem głowę zobaczyłem jak Klara powoli otwiera oczy! 

-Klaraaa! –krzyknąłem zadowolony , dałem jej buzi i pobiegłem po lekarz
-Panie doktorze, pani pielęgniarko…no cholera niech ktoś mnie posłucha!! – krzyczałem zadowolony na cały korytarz
-Co się znowu stało? –zapytał zmęczony lekarz
-Klara się obudziła, obudziła się!! Aaaaaa!!!
-Naprawdę, o matko już idę!! Ale musze iść na chwilę do swojego gabinetu!
-Dobrze, ale ja już do niej idę!

Pobiegłem zadowolony z powrotem do Sali!! Wiedziałem że się uda, wiedziałem ze wygra i będzie wszystko dobrze!!
-Klara kochanie jak się czujesz?
-Gdzie ja jestem ? –zapytała, ale ledwo otwierała usta
-W szpitalu, miałeś wypadek ale teraz wszystko będzie dobrze ! Ja się tobą zaopiekuję! Kocham cię i tak się cieszę że się obudziłaś!!
-Ale kim ty jesteś? 


Hej kochani :* Jak mija Wam niedziela ? 

Jesteście zaskoczeni takim potoczeniem się akcji w rozdziale? :D 

A może macie już jakieś postanowienia noworoczne ? Podzielcie się nimi ze mną <3 

sobota, 29 grudnia 2012

Rozdział 31


Odwróciłam się w lewa stronę i zobaczyłam mocno świecące światła prosto  w moje oczy !

Pojechaliśmy do hotelu chłopaków. Wszyscy byliśmy roztrzęsieni, ale muszę przyznać że Niall chyba trzymał się najgorzej !! Lekarz powiedział żeby nie panikować zrobią wszystko co się da, podobno są bardzo duże szanse na uratowanie jej życia ! Przyznam że jestem roztrzęsiona moja mała siostrzyczka walczy o życie przez jakiegoś debila !!! Ale wiem że ona jest silna, ona wie że teraz ma o co walczyć i na pewno wygra !! Jestem dobrej myśli, czuję to !  Ale jak ja mam to powiedzieć jej rodzicom? ? :O

-Ja chce do Klary !! –krzyknął Niall gdy weszliśmy do pokoju, przez całą drogę cały czas płakał nie odzywał się ani słowem. W ogóle panowała cisza, każdy patrzył ciągle w jeden punkt i cały czas spływały łzy po policzkach ! Nie umiemy poradzić sobie z tym
-Niall jutro do niej pojedziemy, oni teraz ją ratują ! Nie możemy im przeszkadzać, trzeba dać im czas, być może będą całą noc walczyć aby przeżyła. Sam wiesz że to kruszynka, a ten tir…..przepraszam nie mogę ! –mówił Liam ale przerwał bo  łzy ścisnęły go za gardło i nic nie mógł powiedzieć, zaczął płakać
-Niall najlepiej będzie jak położysz się spać ! –powiedział Zayn, który także miał oczy pełne łez

Niall podszedł do swojego łóżka i z pod poduszki wyciągną jakąś kartkę.

-Co to ? –zapytałam
-Zdjęcie Klary ! –powiedział zapłakany

Przytulił zdjęcie do siebie i położył się na łóżku !! Zaczął strasznie płakać !
-Czemu ona ? Tak bardzo chciałbym leżeć tam za nią, ona nie zasłużyła na to !! –mówił przez łzy
-Niall tak naprawdę nikt na to nie zasługuje ! –powiedział Lou
-Nie, ten zasrany kierowca….
-Niall nie mów tak ! – krzyknęłam
-Nie no pewnie zarąbiście zrobił, brawa dla tego pana !!

Wszyscy usiedli na jakimś łóżku, ja usiadłam z Harrym na jego, Niall leżał ze zdjęciem na swoim, a chłopaki także każdy siedział z głową schowaną w ręce na swoim łóżku. Każdy płakał ale próbował być silny dla innych, ale to nie było możliwe !

Oczami Liama :

Znam ją pare dni tak naprawdę! Ale ona jest taką cudowną dziewczyną, ona tak bardzo potrafi zmienić twoje życie że nie umiesz zatrzymać tego procesu. Chcąc nie chcą zostajesz przeniesiony do jej cudownego świata ! Ona jest taka cudowna ! Niall mówił o niej bardzo dużo dobrych rzeczy ale mówiłem mu że to przez to że się w niej zakochał to wydaje mu się taka idealna, ale teraz gdy ją poznałem wiem ze nie wyolbrzymiał ! Nigdy się nie smuci, nie narzeka, jest ciągle szczęśliwa, cieszy się z tego co ma i nie prosi o więcej niż miłość, przyjaźń i szczęście !! Jej swiat jest piękny, radosny, kolorowy , nie ma w nim smutku, łez szarości…..
Jak pomyślę o tym ze spełniły się już jej dwa marzenia : była na koncercie One Direction, poznała i zakochała się z odwzajemnieniem w Niallu….a cholera trzecie !!
Śpiewanie ?? To miało już być w następnym tygodniu !!! Miały śpiewać w radio i być szczęśliwe, miały iść do przodu !! Ona musi być silna i nie może odejść !

Niall z płaczu zasnął około 1 w nocy !! Nie wiem kiedy zasnęła reszta bo chyba zasnęłam zaraz po Niallu . Zasnęłam  z głowa na kolanach Harrego, on ciągle głaskał mnie po włosach ! Zmuliło mnie mimo że byłam załamana kompletnie !

Oczami Harrego

Lena zasnęła, to dobrze bo jest jej ciężko ! Zresztą jak nam wszystkim. Chłopaki pousypiali zaraz po Lenie, Niall zasną pierwszy ze wtulonym do serca zdjęciem Klary. Widziałem te zdjęcie bo byłem z Niallem u fotografa by je wywołać- Klara jest na nim taka rozpromieniona, uśmiechnięta to na pewno bardzo go boli jak na to patrzył ! :C Nie wyobrażam sobie że mogłoby teraz zabraknąć Leny ! Niall nie pozbiera się jak Klara się podda i nie wygra.

Położyłem Lenę delikatnie na poduszce  i położyłem się obok, przytuliłem się do niej i zasnąłem.

Na drugi dzień            

Oczami Leny :

Obudziłam się, rozejrzałam się dookoła i zobaczyłam jak chłopaki załamani siedzą przy stole !
-Dzień dobry ! – powiedziałam smutna
-Żaden dobry ! – powiedział Liam
-Liam proszę cię, ja wiem że jest nie dobry ale teraz każdy dzień taki będzie !! Wy pojedziecie do Londynu a ja tu zostanę z nią i będę razem z nią cierpieć !
-No chyba sobie żartujesz że my was tak zostawimy ! –powiedział Harry i otarł oczy
-Zostaniecie w Polsce ? –zapytałam
-Oczywiście ! –powiedział Liam
Uśmiechnęłam się i zorientowałam się że nie ma Nialla!
-Gdzie jest Niall !?
-Pojechał o 4 nad ranem do szpitala ! –powiedział Zayn
-Puściliście go ? Przecież…
-Skarbie on ja kocha…ja i tak mu się dziwie że wytrzymał do tej 4 ja chyba bym od razu pojechał do szpitala. Ale widocznie…..Boże zrozum go on nie może bez niej żyć a ona walczy o życie ! – powiedział ledwo dobierając słowa Harry
-Ona wygra, ona da radę, jest silna. Nawet nie wiecie jak bardzo… znam ją już bardzo długo i wiem że ona się nie poddaje !! Nigdy !! – krzyknęłam i pobiegłam do łazienki, tam się zamknęłam i zaczęłam płakać :”( 

Po pewnej chwili otrząsnęłam się i wyszłam z łazienki, chłopaki dalej siedzieli w tych samych pozycjach z tymi samymi smutnymi minami !  
-Macie jakieś informacje ? Dzwonił Niall ? –zapytałam zapłakana
-Nie, nie dzwonił ! Tak naprawdę to nie ma z czego bo przecież zgubił telefon ! – powiedział Lou
-Ale mógłby ze szpitalnego zadzwonić !
-Widocznie nie mógł !
-Coś jest nie tak, proszę jedźmy do niej ! Błagam !
-Skarbie nie musisz nas błagać, czekaliśmy aż się obudzisz i od razu chcieliśmy jechać do niej !
-No to ja tylko założę dresy i jedziemy !
-Masz tu dresy ? –zapytał zdziwiony Liam
-Tak wzięłam na wszelki wypadek jak bym…zresztą nie ważne ! Jedźmy już !

Zebraliśmy się i pojechaliśmy taksówką do szpitala.

Dojechaliśmy na miejsce i gdy tylko wysiadłam z samochodu zaczęłam płakać! Czułam że muszę nastawić się na najgorsze !
-Skarbie ! –powiedział Harry i podszedł do mnie
-Harry ja jestem za słaba, nie dam rady !
-Misia jestem z tobą, kocham cię i dasz radę ! Klara tez da radę ! Wszystko będzie dobrze !- przytulił mnie i pocałował mnie
-Chodźcie już błagam was ! –powiedział Liam
-Już idziemy,- powiedzieliśmy

Poszliśmy w stronę wejścia do szpitala !

W szpitalu
Podeszliśmy do recepcji . Pani która tam siedziała wyglądała strasznie , wyglądała na bardzo zmęczoną !
-Przepraszam chciałabym się dowiedzieć gdzie mogę znaleźć Klarę….
-To ta co potrącił ja tir ? –przerwała mi pani
-Tak, tak to ona ! Co z nią ?
-Eeeh ! –westchnęła – Do godziny 3 w nocy ratowaliśmy ją, potem przyjechał jej chłopak który narobił nam dużego rabanu
-Musi pani go zrozumieć! –powiedział Zayn
-I oczywiście rozumiem. Dostał mocny lek uspakajający po którym powinien spać do rana, ale obudził się po godzinie i nie śpi do tej pory! Ja też miałam na noc normalnie iść do domu, ale Klara wymagała…jej stan był naprawdę nie ciekawy !
-No dobrze, ale co z nią ? –zapytał Harry
-Jej stan nie jest rewelacyjny, ale jest w miarę odpowiedni i co najważniejsze stabilny. Jak na razie jest w śpiączce ale  mamy wszyscy nadzieję że niedługo się obudzi !!
-Czyli wszystko będzie dobrze !!!? –krzyknęłam zadowolona
-Jasnowidzem nie jestem, prorokiem także nie, wróżką również…..wiem w tej chwili tyle co państwo. Musimy czekać !
-W której Sali ona leży ? –zapytał Liam
-Na drugim piętrze sala nr 35 . Tam przy niej siedzi jej chłopak..
-Dziękujemy ! –powiedzieliśmy i poszliśmy na górę

Zanim weszliśmy spojrzeliśmy przez okienko i zobaczyliśmy tam jak Niall siedzi na taborecie obok łóżka. Trzyma rękę Klary i albo coś śpiewał albo mówił, nie odpuszczał wzroku od Klary ! Klara wyglądała….no cóż jak można wyglądać po takim wypadku ! Jej twarz była cała w bandażach, chyba nawet miała złamany nos….no cóż wyglądała strasznie źle. Zapukaliśmy do drzwi, Niall się nie odwrócił więc powoli po kolei weszliśmy do Sali!

-Ooo cześć ! –powiedział zaskoczony gdy nas zobaczył, boże jak on wygląda. ?! Oczy spuchnięte, całe czerwona, blady jak ściana !! Boże !

-Ona będzie żyła wiecie, lekarz powiedział że za około tydzień lub dwa już na pewno się obudzi!! –powiedział taki zadowolony, aż radość tryskała z niego
-Tak wiemy Niall, ale czy wszystko będzie dobrze ?
-Tak, lekarz powiedział że badania wychodzą już dobrze. Ale powiedział że jeszcze nigdy nie widział w tak strasznym stanie człowieka! Ale wszystko będzie dobrze !
-Tak Niall, wiem i strasznie się cieszę . – podeszłam do niego złapałam go za ramiona i patrzyłam na Klarę

Tak wyglądał nasz każdy dzień, od rana do nocy siedzieliśmy w szpitalu z nadzieją że to właśnie teraz się obudzi. Ten dzień nie chciał nadejść! Wszyscy byliśmy coraz bardziej zaniepokojeni, ponieważ minął już tydzień ! Niby wszystko jest dobrze a jednak nie otwiera oczu …czemu ?!

Największy orzech do zgryzienia miałam kiedy musiałam zadzwonić do jej rodziców. Oczywiście reakcja była okropna, na początku jej mama rzuciła telefon. Potem gdy ponownie do mnie zadzwoniła o wszystko się wypytała i się uspokoiła troszkę gdy powiedziałam że na pewno wszystko będzie dobrze !
Tak bardzo jest zła że nie może przyjechać do szpitala … : <

Chłopacy mimo moich próśb odwołali wszystkie koncert, sesje, wywiady po prostu wszystko co mogli.. Niall powiedział że oni mogą wracać ale on na pewno nie zostawi Klary, a oni również nie mieli takiego zamiaru !

Ja z chłopakami jeździłam do hotelu, ale Niall przez cały tydzień był raz !! Tak to cały dzień, całą noc siedzi przy Klarze . Ja przeniosłam swoje i Klary rzeczy do Hotelu chłopaków bo nie miałam kasy na kupno kolejnych nocy . A właściciel hotelu chłopaków ze względu na tą sytuację zgodził się że nie będę musiała płacić a mogę spać w pokoju chłopaków.

Niall pewnego dnia powiedział że  Klara ruszyła ręką, myślał że już się obudzi. Ale niestety nie !

Mijał dzień za dniem a ona wciąż się nie budziła….nikt nie wiedział co się dzieje ! Lekarze byli bez radni, wszystko na badaniach wychodziło dobrze ale ona nawet nie drgnęła ! Byli przekonani ze musi się niedługo obudzić !! Niall wyglądał coraz gorzej, ale nie można było mu przetłumaczyć że musi odpocząć!

Pewnego dnia gdy wszyscy akurat byliśmy w szpitalu, ogólnie humory mieliśmy troszkę lepsze. Chłopaki chcieli żebym poopowiadała o naszej przeszłości. Więc dużo się śmiali…Niall -widziałam jak wszystko słuchał tak dokładnie, a w oczach miał cały czas pełno łez….chciał wszystko zapamiętać. Bo chyba dręczyła go myśl że od niej się może tego już nie dowiedzieć
Aż nagle……………



Hej :* 
Boziu dziewczynki dziękuję za wasze wszystkie tak cudowne komentarze.....jesteście takie kochane !!! 

Awww *.* Dziękuję.... <3 <3 <3 

KOCHAM WAS <3 <3 <3 ^^ 

Jeszcze nigdy nie słyszałam (czytałam) tylu tak pięknych słów na mój temat !!! <3 

A tak w ogóle własnie przyszła moja gitara *.* Ach zaczynamy naukę juuuuupiiii :D  

piątek, 28 grudnia 2012

Rozdział 30



-Mów kotek, mów !! –powiedziałam
-A więc Harrego zatrzymała Taylor ! –powiedział z kwaśną miną
-Taylor zatrzymała go…i nie mógł przyjść do swojej dziewczyny ?! –powiedziałam na maksa wkurzona, gdy spojrzałam na Lenę ona prawie płakała
-Miała jakąś ważną sprawę do niego, powiedział że to naprawdę ważne! Zostali tam na Sali z resztą, to na pewno żadne prywatne, raczej służbowe sprawy!
-Jasne ! –powiedziała Lena i zaczęła płakać
-Ej Lencia ! – powiedział Niall – no co ty nie płacz, proszę cię ! Kochana !!
-Ej Niall ! –powiedziałam
-Co?
-Nie pocieszasz jej ! – spojrzał na mnie i odszedł ode mnie i poszedł do Leny, ja zeszłam z łóżka i gdy założyłam kapcie zobaczyłam wtulona Lenę w Nialla. Uśmiech sam cisnął się na moje usta!

-Oj masz szczęście że masz takiego wspaniałego chłopaka, który tak wspaniale przytula !!
-Hahahha nooo !! Ale starczy bo robię się zazdrosna ! –udawałam obojętną co do sprawy Harrego i Tay bo Lena bardziej by przeżywała. Ale zastanawia mnie co ona do cholery jasnej od niego chciała !?
-Zazdrosna? –powiedziała ze śmieszną miną Lena
-Noooo raczej ! Mój chłopak przytula moją śliczną, kochaną, miłą że do rany przyłóż  przyjaciółkę !
-Przyjaciółkę no właśnie, a przyjaciółki nie zabierają sobie chłopaków ! –powiedziała już uśmiechnięta Lena, taki był mój cel bez głupich pocieszeń sprawić żeby się uśmiechnęła . I Win !! <3
-A gdybyś nie była moją przyjaciółką to byś mi go zabrała ?
-No raczej !
-Osz ty! Niall ! – powiedziałam i spojrzała na niego z pod oka.
-Misia ! No co ty – powiedział i podszedł i mnie mocno przytulił
-No przecież sobie żartuję ! –ledwo powiedziałam bo Niall z ciskał mnie tak mocno, że brakowało mi oddechu
-Wiem, wiem ! –powiedział i pocałował mnie w głowę
-Ale z was piękna para ! –powiedziała uśmiechnięta Lena i wpatrzona w nas jak w obrazek
-A dziękujemy, dziękujemy !! –powiedział zadowolony Niall
-A pomyśleć że mogłeś jej tego nie powiedzieć i by była dupa !
-Nie ja to myślałem że nie da mi szansy i wtedy będzie dupa !
-Ale nie ma dupy tylko jest miłość, szczęście i przytulaski ! –powiedziałam i się przytuliłam z powrotem do Nialla
-Oj to ostatnie przytulasy bo muszę spadać! –powiedział smutny
-Oj niee ! – powiedziałam smutna i spojrzałam no niego smutnymi oczami
-Wiesz żebym został ale wole nie ryzykować przypału u chłopaków. I tak byli wkurzeni że pojechałem, bo musieli przerwać próby albo śpiewać beze mnie .
-Oj… tam !
-Kochanie naprawdę muszę iść !
-Klara puść go bo już więcej ci takiej niespodzianki nie zrobi ! –powiedziała Lena
-Noooo dooobra !

Niall spojrzał na mnie z taką zatroskaną miną !
-To nie ostatni buziak i nie ostatnie przytulenie ! Nie smutaj ! Kocham Cię ! –powiedział i mnie pocałował
-No nigdzie się nie wybieram więc liczę że jeszcze kiedyś mnie przytulisz, chyba że wybiorę się na drugi świat
-Oj weź jak nie raz coś palniesz to , aż brakuje słów ! Puknij się w głowę ! –powiedział troszkę zbulwersowany Niall
-Dokładnie !
-Dobra papa dziewczyny !

Niall ostatni raz mnie przytulił i pocałował i wyszedł !
-Siadaj do jedzenia, zaraz trzeba zacząć przygotowania do Koncertu bo trzeba iść tam wcześniej żeby być przy scenie !
-Nooo! Ale jestem głodna !
-No to jedz !hahaha

Zjadłam pyszne kanapeczki Leny i poszłam wziąć kąpiel i umyć głowę. Lena miała wybrać ciuchy bo ona ma większą smykałkę do tego !
Starałam się jak najszybciej umyć. Gdy wyszłam ubrania, dodatki, buty i w ogóle wszystko było już gotowe. Lena przygotowała moją i swoja kreację ! Były cudowne !
W sumie to wszystko było z tych nowo kupionych ciuchów ! Ale tam było kilka sukienek do wyboru wiec….

-Najpierw wyszykuję ciebie, a potem ty mnie ! –powiedziała Lena
-No , ale nie za wcześnie jeszcze ?
-Zanim ułożę ten twój busz włosów to zejdzie mi się z godzina + make-up + paznokcie. Oj kochana ze 3 h !
-Oł….

Siedziałam na tym fotelu i miałam dość, musiałam siedzieć bez ruchu. Chciałam napisać do Nialla ale nie mamy telefonów :c Och ….! Nienawidzę tak siedzieć bez ruchu !! ; /

Lena tak jak powiedziała tak też było szykowała mnie bite 3 godziny. Potem ja zajęłam się nią i zajęło mi to również około 3 godzin. Ale przyznam że wyglądałyśmy świetnie !!

Wyszłyśmy z domu godzinę przed rozpoczęciem koncertu, pojechałyśmy na miejsce taxi i zobaczyłyśmy tłumy fanek pchających się do wejścia do tego „clubu” nie wiem jak to nazwać ! Już chyba nie będziemy przy samej scenie !

Gdy weszłyśmy na salę . Niall nas zobaczył i zaczął nam machać  uradowany jak mały chłopiec który dostał swój wymarzony samochodzik ! haha
Powiedział przez mikrofon :

-dziewczyny dawajcie do przodu !! – i cały tłum fanek ruszył do przodu , Niall spojrzał na nie wszystkie dziwnym spojrzeniem
-Yyymmm…miałem na myśli Lenę i Klarę !
Wszyscy wybuchli śmiechem. Co mnie zdziwiło ? To że na scenie nie było Harrego !!
-Ej gdzie jest Harry ? –zapytała Lena gdy przeciskałyśmy się przez tłum fanek
-Nie wiem misia, nie wiem !

Gdy przecisnęłyśmy się pod samą scenę wyszedł na scenę Harry. Pomachał nam i podbiegł do nas.
-Hej skarbie ! –powiedział i dał buziaka Lenie –Ślicznie wyglądasz !
-Dziękuję ! haha
-Ty Klara też !
-Dzięki !
-Ej Harry ! –krzyknął Niall
-Co? –zapytał Hazza
-Pilnuj Leny, Klary nie musisz !
-Hahaha ale to ja pierwszy powiedziałem twojej dziewczynie komplement ! –powiedział Harry gdy akurat organizatorzy włączyli mikrofony i wszyscy to słyszeli, a nikt nie wiedział że Ja i Niall jesteśmy razem ! W ogóle nikt nie wiedział że Niall ma dziewczynę !
 Harry z krzywił się do nas i odszedł(Poczuł się chyba troszkę zmieszany).  Na pierwszy rzut Niall zrobił dziwną minę   a potem powiedział do mikrofonu. :

-No dobra dobra, ale ja ją mocno kocham i jest moją najpiękniejszą dziewczyną na całym świecie !

Wszystkie fanki zaczęły nawzajem pytać się siebie o kogo chodzi itd. Niektóre pokazywały palcami w naszym kierunku a ja czułam się okropnie !!
Niall puścił mi oczko i wyszeptał :
-Ślicznie wyglądasz .
-Dziękuję ! –powiedziałam i się uśmiechnęłam
Zaczął się koncert !!!! Bawiłyśmy się zarąbiście !! Boże cuudowny koncert ! Chłopaki w takich znaczących momentach pokazywali na nas palcami, uśmiechali się i przesyłali buziaczki.

Ale ja najbardziej wzruszyłam się w czasie piosenki Little Things !!
Ta piosenka od momentu kiedy pierwszy raz ją usłyszałam miała zawsze dla mnie jakby jakieś większe znaczenie. Ta solówka Nialla…w niej były zawarte takie słowa…zawsze marzyłam żeby Niall śpiewając to miał na myśli mnie !! Ale to były zawsze moje głupie marzenia a teraz gdy nadszedł czas solówki Nialla on podszedł do końca sceny gdzie byłam ja i Lena. Usiadł, spuścił nogi i zaczął śpiewać patrząc  tak bardzo głęboko w moje oczy ! Nogi mi się po prostu ugięły. Ostatnie słowa „I love you” Wywołały u mnie ulewę łez ! Teraz gdy stałam przed sceną One Direction pierwszy raz od bardzo dawna patrząc na chłopaków widziałam ich jako gwiazdy które marzyłam ze kiedyś spotkam ! I gdy Niall śpiewał swoją solówkę…uświadomiłam sobie że te moje głupie marzenia właśnie się spełniają ! Od teraz jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie !!

Gdy zaczęłam płakać Lena wybuchła śmiechem, a Niall zeskoczył ze sceny i mocno mnie przytulił !
-Kocham cię , nie płacz bo i ja zaraz się rozkleję ! –powiedział mi do ucha
-Ty?
-Chłopaki tez płaczą !

-Kocham cię ! –powiedział pocałował mnie i wskoczył z powrotem na scenę. Gdy podchodził do chłopaków wytarł oczy.

-Hahaha on się rozpłakał ! –powiedziała Lena i spojrzała na mnie !
-o Boże Klara nie chcesz się widzieć ! Jesteś kompletnie rozmazana !
-O matko ! Dlatego nie lubię się malować !
-Poczekaj wytrę cie troszkę chusteczkami !

Gdy Lena wycierała mi twarz chłopaki skończyli śpiewać i Harry zaczął mówić !
-Och na początku chciałbym podziękować wszystkim za przybycie !  Nie wiedzieliśmy że jest tutaj aż tak dużo ! WOW ! Jestem pod wrażeniem ! Jesteście niesamowici !! Na pewno tu wrócimy, no ale jeszcze nie idziemy ! Chciałbym żebyście wiedzieli dzięki komu tutaj się znaleźliśmy !! Może wiecie już ?
-Nieeeee !!! –krzyknęły tłumy fanek
A ja z Leną stałyśmy wpatrzone w Harrego  z wielkimi uśmiechami, bo dobrze wiedziałyśmy co powie .

-Nie? Oj no to słuchajcie…nasz kochany Niallerek zakochał się i postawił wszystkich organizatorów, menagera na równe nogi i musieli zrobić wszystko żebyśmy mogli do Was przyjechać ! Wiele stresu, nerwów go to wszystko kosztowało ! Musimy mu podziękować ! Prawda ?
-Taaaaaak !!! –krzyknęli wszyscy haha :D

-Nie, nie , nie stop ! –powiedział Niall , Harry spojrzał na niego z pod oka. –To nie mi się należą podziękowania….
-Zaprośmy tu Klarę !! –krzyknął do mikrofonu Liam , jednocześnie przerywając Niallowi. Niall spojrzał na niego z wielkimi oczami a on się tylko uśmiechną

A ja nie wiedziałam co robić !! :O
-No idź ! –powiedziała Lena
Zayn i Lou podbiegli do końca sceny i powiedzieli razem
-No szybciej !! Dawaj !!

Weszłam na sceną i się czułam STRASZNIE źle !! No ale  cóż…. !Wiedziałam ze jestem rozmazana, i że wyglądam jak upiór !
Niektóre dziewczyny zaczęły buczeć !
-Ej ej ej !! – powiedział do mikrofonu Zayn  - Nie wychowanych ludzi prosimy o wyjście i o nie nazywanie siebie True Directioners bo skoro nie szanujecie dziewczyny Nialla nie jesteście nimi ! Do widzenia !!

Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu kilka zbulwersowanych fanek opuściło salę ! WOW !! No to teraz już nie będzie tak spokojnie !
-To właśnie ona sprawiła że tutaj jesteśmy ! To ona skradła moje serce i to tak naprawdę jej możecie dziękować że spotkałyście swoich idoli ! Więc mam nadzieję że nie będzie hejtów, o co z całego serca proszę ! Kocham ją i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na całym globie ! Boże jestem z nią tak naprawdę bardzo krótko , ale mam zamiar spędzić z nią cale życie. I mam nadzieje że będziecie nas wspierać a nie hejtować !
Fanki stały uśmiechnięte, błagam żeby wszystko było dobrze. Niall przytulił mnie do siebie ! A fanki zaczęły krzyczeć ! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!! WOW ! Nie mam z nimi szans żeby je przekrzyczeć. Niall narzekał że ja głosno krzyczę, one to dopiero maja moc !

-Skoro jesteście zadowolone to poznajcie moją dziewczynę ! Lencia chodź tu do nas ! –powiedział Harry
Fanki znowu zaczęły krzyczeć gdy Lena postawiła pierwszy krok na scenie. Podeszła i dała buziaka w policzek Harremu ! Fanki były chyba prze szczęśliwe, ale drzwi się nie zamykały cały czas ktoś wychodził. Widziałam że reszta chłopaków Liam , Lou, Zayn i wszyscy którzy grali na instrumentach nie mieli zadowolonych min !

Po prostu tak jakby tracili fanki ! Nie rozumiem ich…dlatego że Niall nie będzie z nią to nie może mieć innej dziewczyny !? Boze jesteś jego fanką ale on ma swoje życie !! A tobie nic do tego !! Ja to rozumiałam i przyjmowałam ta myśl że nigdy nie będę z Niallem, ja będę miała swoje życie a on swoje i tyle ! Ale co niektórzy tego nie pojmują !

Dałyśmy chłopakom po buziaku. Lou, Liamowi, Zaynowi powiedziałam na ucho że wszystko będzie okey. Oni udając że wszystko jest okey zaczęli się śmiać i pytali o co mi chodzi ! Ale ja wiem  swoje i rozumiem ich! Zostały tam tylko naprawdę prawdziwe fanki które mają trochę rozumu w głowie !
Zeszłyśmy ze sceny i zaczęła się dalsza zabawa ! Dalej bawiłyśmy się najlepiej na świecie. Tańczyłyśmy z innymi dziewczynami itd. W końcu my też jesteśmy Directioner i zawsze będziemy !

Niestety koncert dobiegał końca !

Oczami Leny :

Zrobiło mi się pod koniec strasznie duszno nie mogłam złapać oddechu. Poprosiłam Klarę żeby wyszła ze mną na dwór. Pokazaliśmy chłopakom że czekamy na dworze i wyszłyśmy !

-Lencia wszystko okey ?
-Tak po prostu za dużo tam było ludzi i długo tam byliśmy, po prostu za mało tlenu haha
-Oki ale usiądź ! –powiedziała i kazała usiąść mi na ławce

Ona tak że usiadła, z clubu zaczęły wychodzić fanki cały czas śpiewając i dalej świetnie się bawiąc ! Wiele z nich podeszło do nas przytuliło nas podziękowało, pogratulowało i życzyło szczęścia ! One są naprawdę kochane , Aż od razu lepiej się poczułam byłam spokojna ze nie poleci aż tak dużo hejtów !

Nagle podeszła do nas Amy ! : / Od razu spojrzałam na Klarę która nie miała radosnej miny !
-Hej dziewczynki ! Jak się bawiłyście ?
-Dobrze –odpowiedziałam bo widziałam że Klara nie odezwie się ani słowem
-Och no to super ! A możemy porozmawiać ? –zapytała i spojrzała na Klarę, którą ewidentnie nosiło. Maiła zamiar powiedzieć nie , ale powiedziała
-No pewnie , o co chodzi ?
-Ale na osobności !
-Ja nie mam tajemnic przed Leną!
-Oj nie rób zbędnych problemów okey ? –powiedziała już mniej przyjemnie, a Klara ściskała pięści. Widziałam ja ją nosi i jak się męczy z tym że musi udawać taka miłą. Przełknęła ślinę i powiedziała
-Okey ! Więc odejdźmy te pięć kroków w bok
-Dziękuję –powiedziała i się sztucznie uśmiechnęła

Patrzyłam jak Klara na początku robi minę jakby nie dowierzała w to co ona jej mówi, po chwili miała oczy pełne łez już chciałam podjeść do nich ale podszedł do mnie Harry !
-Hej piękna ! A co ty tak zła ?
-Spójrz tam!
-O ja pierdolę ! – hm krótko i na temat, czyli nie tylko ja wyczuwałam że to się skończy źle
Po chwili Klara była taka zła że chyba miała ochotę przylać jej w twarz ! 
Gdy o tym pomyślałam Harry powiedział !
-Ale jej zaraz przypierdzieli zobaczysz !
-Harry to nie jest śmieszne ! Gdzie do cholery jasnej jest Niall?
-Nie wiem musi jakieś tam sprawy załatwić !
-Boooże Niall pośpiesz się !! Błagam !
-Ale przecież nic się nie dzieje !
-Ale ja mam złe przeczucie, chyba tam podejdę !
-Przestań ! –powiedział i złapał mnie za rękę a w tym samym czasie Klara zaczęła odbiegać od Amy !

Akurat tutaj była taka strasznie szeroka ulica, było chyba na niej z 4 pasy dla samochodów. Klara zaczęła biec w jej kierunku, na ulicy nie było ani jednego samochodu, bo było już późno więc pewnie biegła przed siebie. Nagle wybiegł Niall i krzyknął :
-Klara skarbie muszę cię przytulic ! –spojrzałam na niego potem od razu na Klarę która odwróciła się w nasza stronę i znajdowała się dokładnie przez sekundę na ulicy bez ruchu.! O sekundę za długo !

-NNNNNNNNNNNNNIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEE !!! KLAAAAARAAAAAAA !!!!-krzyknął Niall który już widział tego tira który jechał jak głupi. Klara odwróciła się w jego stronę…..i Boże !
-Klara ! –krzyknęłam i zaczęłam do niej biec.



Ogólny wygląd sytuacji :
Harry stał ze łzami w oczach i nie wiedział co robić ! Niall rzucił się na podłogę i zanosił się z płaczu ! Amy stała z zakrytą buzią ! Fanki nie wiedziały co robić , jedna zadzwoniła po karetkę i policję bo wiedziała że żadne z nich tego nie zrobi bo nie sa w stanie !

Nagle wybiegli ze środka Lou, Liam i Zayn !
-Co ci Harry ? –zapytał Lou
-KlaKlaKlara !!
-Co Klara? –zapytał już zdenerwowany
-Ej kurwa co się stało Niallow? Czemu on płacze i w ogóle nic nie może powiedzieć ! Ej no co jest ty też harrry !
-Klarę potrącił Tir ! –powiedział i łzy spłynęły po jego policzkach
-Co kurwa  ? ? –krzyknęli wszyscy razem

Odwrócili się do tyłu i zobaczyli zapłakaną Lenę która przytula zakrwawione ciało Klary. Nagle podbiegł tam Niall !

-Nieeee!! Nie nie nie nie nie nie !!! –zaczął krzyczeć

Wziął Klarę na ręcę i mocno do siebie przytulił !
-Klara Nie zostawiaj mnie, błagam nie zostawiaj mnie ! Kochanie kocham cię kocham cię !! Otwórz oczy błagam cię otwórz je !  Skarbie nie możesz odejść nie możesz ja cię kocham …. – położył ciało na ulicy i sam położył głowę na jej brzuchu
-Klaara ! Ja dopiero cię zyskałem i już mam cię stracić !! Czemu ?? Nie to nie może tak być Bóg nie jest taki okropny ! Klara otwórz oczy ! – krzyczał i płakał, Lena siedziała obok kompletnie zapłakana nie potrafiła nawet wydusić z siebie słowa 
Niall położył dłoń na jej zakrwawionym policzku ! I pocałował ją….
-Klara otwórz oczy ! Błagam Boże nie zabieraj mi jej !! Nie błagam ! Zabierz mi wszystko ale nie zabieraj mi jej ! Ja ją kocham cholera ja ją kocham !! – krzyczał z głową skierowaną ku niebu
Przyjechała karetka zabrała Klarę ! Nie chciała nikogo zabrać, musieli szybko jechać by ratować jej życie  !

Gdy karetka odjechała Niall podniósł się i krzyknął :

-Gdzie ten….nawet nie  wiem jak go nazwać !! Gdzie jest ten kierowca ? – rozglądał się wszędzie i nagle dostrzegł jak obok tira stoi przestraszony, gruby facet z wąsem i brodą !
-Co ty kur** zrobiłeś !!??? No co ?? –podszedł do niego i przylał mu z pięści w twarz
-Ja…ja….ja…ja jej nie widziałem !! –wyjąkał łapiąc się za szczękę
-A kupić ci kur** okulary ? Ona może nie przeżyć ! A ty mi  się tłumaczysz że jej nie widziałeś ? To nie powinieneś być kierowcą ! Udupię cię rozumiesz ? Jeśli ona nie przeżyje zgnijesz w więzieniu ! Masz rodzinę ?
-Ma…ma..mam !
-No to powinieneś sobie wyobrażać co czuję! Ona niebyła moją żoną ale kur** była by nia gdyby nie to że ty jej nie zauważyłeś !!! Kocham ja rozumiesz i jak ona umrze to ja zabije ciebie !! Bo sumienie będzie za słabo cie dręczyło !

-Niall daj już spokój ! –powiedziała wciąż płacząc Lena – nie pomożemy jej tym!
-Niall chodź ! –powiedzieli chłopacy podchodząc do Nialla
-Poczekajcie! Czemu ona tam biegła ? –zapytał tak jakby go olśniło
-Bo rozmawiała z Amy i…..
-O kur** !
-Niall spokojnie! –krzyknęła Lena gdy zobaczyła że Niall biegnie w kierunku stojącej po drugiej stronie Amy

-Tobie zadam tylko jedno pytanie !
-Niall ja …
-Zamknij się !
-Niall !!! –krzyknęła zbulwersowana, no jak on tak może do niej mówić !?
-Jesteś z siebie zadowolona ?
-Ale ja …
-Pytam czy jesteś zadowolona ? Nie chcę słuchać głupich tłumaczeń, zabrałaś mi ja ! A ja i tak nie będę z tobą, ale teraz już w ogóle nie chcę cię znać! Ale odpowiedz na moje pytanie !
-Nie, nie jestem !
-A widzisz! Trzeba było najpierw pomyśleć ! Nawet nie chcę wiedzieć co jej powiedziałaś !
-Ale Niall ja…
-Zamknij się rozumiesz, zamknij się ! Odejdź nie odzywaj się i odejdź i nigdy więcej się do mnie nie odzywaj i nie wracaj !  Nie chcę cie znać ! Odejdź i daj mi spokój, wszystko niszczysz a byłaś moją przyjaciółką !
-Ja cię kocham !
-A mnie to gówno obchodzi! Ja kocham Klarę ! Tylko Klarę !
-Ale ona….
-Ale jak w ogóle śmiesz o czymś takim pomyśleć ona będzie żyła rozumiesz? Jest ślina razem damy radę ! Na razie ! – powiedział o odszedł, gdy znowu spojrzał na miejsce wypadku zaczął strasznie płakać. Reszta również roztrzęsiona  zabrała go do taxi i pojechali do hotelu. Strasznie się rzucał nie chciał jechać….krzyczał że ją kocha że Bóg nie może mu jej zabrać !

Uczucia Leny :
Czułam się winna, gdybym podeszła do nich gdybym ją z tamtąd zabrała ! Ona by tam nie biegła i to wszystko by się nie wydarzyło !!! Czuję się winna ! ! : < 

Oczami Klary :

Po dość nie miłej rozmowie z Amy, miałam pełne oczy łez i chciałam jak najszybciej dostać się na drugą stronę ulicy. Była tam fontanna mogła bym tam się spokojnie wypłakać a później pomyślałam że przyjdzie do mnie Niall i w swój cudowny sposób mnie pocieszy i powie że wszystko będzie dobrze i że mi to obiecuje! Powie mi że mnie kocha i pocałuje mnie i przytuli ! Miałam w głowie wszystko tak ułożone bo tego mi było potrzeba, to by sprawiło ze się uśmiechnę. Zaczęłam biec, ale nagle usłyszałam  szczęśliwy głos Nialla i się odwróciłam i zaraz w tej  samej sekundzie słyszałam krzyk :

-Nie ! Klara !

Odwróciłam się w lewa stronę i zobaczyłam mocno świecące światła prosto  w moje oczy !





Co Wy na to ? :) 

Pisałam go wczoraj do 1 w nocy, napisałam 13 stron !!

Bo przepraszam że ostatnio były takie mizerne te rozdziały ! :*
Mam nadzieję że ten się podoba <3 

Liczę na komentarze <3 <3 <3 xxxx

A ja idę szykować się na zakupy........:*